Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz wprowadził w urzędzie stałą przerwę na drugie śniadanie

Kat
W Urzędzie Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierskim, od pierwszego marca obowiązuje wspólna dla wszystkich przerwa, w trakcie której urzędnicy mogą spokojnie zjeść drugie śniadanie.
W Urzędzie Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierskim, od pierwszego marca obowiązuje wspólna dla wszystkich przerwa, w trakcie której urzędnicy mogą spokojnie zjeść drugie śniadanie. K. Tajs
Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Baranowie Sandomierski nie przegryzają już drugiego śniadania, między jednym i drugim petentem. Od marca, decyzją burmistrza wprowadzono przerwę śniadaniową. Od godziny 10. 40 do 11 urzędnik je drugie śniadanie, a petent czeka cierpliwie na załatwienie sprawy.

KOMENTARZ

Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa Sandomierskiego: Wprowadzając jednolity czas spożywania drugiego śniadania chcieliśmy wyeliminować sytuację, kiedy urzędnik sięga po kanapkę, a do pokoju wchodzi petent. W związku z wprowadzeniem przerwy prosimy mieszkańców o wyrozumiałość i uszanowanie obowiązującej przerwy.

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Pracodawca zobowiązany jest do udzielenia każdemu pracownikowi, którego dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin, 15-minutowej przerwy wliczonej do czasu pracy (tzw. przerwa śniadaniowa). Przepisy nie określają precyzyjnie zasad udzielania tej przerwy, ustalenie terminu przerwy należy do pracodawcy, w wielu przypadkach, przy nieco większej swobodzie pracowników, wykonywaniu bardziej zindywidualizowanej pracy o porze wykorzystywania przerwy decyduje sam pracownik.

20-minutowa przerwa jest wliczona do czasu pracy. Oznacza to, że urzędnik, który pomiędzy godziną 10.40 i 11 nie przyjmie petenta, nie będzie musiał zostawać dłużej po godzinach pracy, by odrobić śniadaniowe minuty.

Z KORZYŚCIĄ DLA WSZYSTKICH

Jak tłumaczy Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa Sandomierskiego wprowadzając stałą porę, kiedy pracownicy mogą zjeść drugie śniadanie, chciał im tę czynność ułatwić. - Chodzi o to, by wyeliminować obrazek, kiedy urzędnik je drugie śniadanie, a do pokoju wchodzi petent - tłumaczy burmistrz Hynowski.
- Zarówno pracownik czuje się w takiej sytuacji nieswojo, jak i sam petent. Dlatego postanowiliśmy wydzielić czas, kiedy urzędnik będzie mógł spokojnie zjeść drugie śniadanie. O czasie przerwy petenci dowiedzą się z wywieszek na drzwiach.

Burmistrz Hynowski prosi o wyrozumiałość mieszkańców. Szczególnie tych, którzy w celu załatwienia sprawy dojeżdżają z okolicznych sołectw. Zapewnia także, że jeśli będzie pilna potrzeba załatwienie formalności, urzędnik odłoży kanapkę i obsłuży mieszkańca.

O RÓŻNYCH PORACH

Przerwa wprowadzona przez burmistrza Baranowa, to pewne nowum w naszym regionie. W większości urzędów i instytucji, pracownicy sami decydują, kiedy są głodni i sięgają po drugie śniadanie. Jedni robią to w swoim pokoju, inni korzystają z pomieszczeń socjalnych. Jednak pomysł wprowadzenia przerwy o stałej porze zaciekawił niektórych. - Pomysł godzien naśladowania - przyznaje Wojciech Malicki, doradca prezydenta Tarnobrzega ds. mediów. - W naszym urzędzie pracownicy sami próbują ten temat rozwiązać. Każdy sięga po drugie śniadaniem, w czasie, który uważa, za najbardziej stosowny, tak by, nie ucierpiał na tym petent.

W Starostwie Powiatowym w Nisku, także nie ma sztywnych godzin spożywania drugiego śniadania. - Zapewne jest to pomysł dobry, ale czy wprowadzenie takiej przerwy oznacza, że cały urząd je? - zastanawia się Sławomir Czwal, niżański wicestarosta. - Czy urzędnicy jedzą w swoich pokojach, czy też mają pokój socjalny. Chyba lepiej, gdy każdy sam decyduje, kiedy należy zjeść drugie śniadanie.
Podobnego zdania jest jedna z tarnobrzeskich urzędniczek, którą zapytaliśmy o zdanie w tej sprawie. - Każdy człowiek ma swój zegar spożywania posiłków i trudno wymagać, by nagle o jednej godzinie wszyscy byli głodni - sugeruje urzędniczka. - Ale przepisy są od tego, by je przestrzegać, szczególnie przez urzędników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie