Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bursztynowa biżuteria z miodem na Jarmarku Dominikańskim w Tarnobrzegu

Klaudia TAJS
Od lewej: Józef Dąbrowski i Józef Marczewski, tarnobrzescy kombatanci, już po raz trzeci wystawili na jarmarku szkatułki wykonane przez Józefa Dąbrowskiego.
Od lewej: Józef Dąbrowski i Józef Marczewski, tarnobrzescy kombatanci, już po raz trzeci wystawili na jarmarku szkatułki wykonane przez Józefa Dąbrowskiego. Klaudia Tajs
Tłumy odwiedzających XIII Jarmark Dominikański w Tarnobrzegu. Ponad stu wystawców z całej Polski przygotowało bardzo bogatą ofertę.

[galeria_glowna]

Jarmark z tradycjami

Jarmark z tradycjami

Jarmark w Tarnobrzegu to impreza, której korzenie tkwią w czasach Rzeczpospolitej Szlacheckiej, gdy król nadał rodzinie Tarnowskich, ówczesnym właścicielom Tarnobrzega, prawo do organizowania dwóch jarmarków. Pierwszy z nich odbywał się w dniu świętego Dominika, co wiązało się z istnieniem w mieście klasztoru Dominikanów. Po wieloletniej przerwie, tradycja odrodziła się 13 lat temu i przetrwała do dziś. Pomysłodawcą powrotu do jarmarcznej tradycji był ówczesny przeor klasztoru Dominikanów w Tarnobrzegu ojciec Maciej Złonkiewicz.

Wikliniarze zachęcali do kupna oryginalnych koszy, pszczelarze do skosztowania miodu, a kowale do kupna podkowy na szczęście. Regionalni twórcy i artyści oraz muzyka folkowa, to tylko niektóre atrakcje, jakie czekały na uczestników XIII Jarmarku Dominikańskiego w Tarnobrzegu.

Kto przyszedł w sobotę i niedzielę na plac Bartosza Głowackiego nie pożałował. Ponad 100 wystawców stanęło na wysokości zadania i pokazało, że w dobie komputeryzacji i codziennej bieganiny, można ożywić tradycję ulicznego handlu.

WITALI BISKUP I PREZYDENT

O znaczeniu jarmarku dla Tarnobrzega mówił podczas uroczystego otwarcia w sobotnie przedpołudnie prezydent Norbert Mastalerz.
- Naszego jarmarku nie można jeszcze porównywać wielkością i tradycjami do Jarmarku Dominikańskiego, jaki odbywa się w Gdańsku czy też innych ośrodkach dominikańskich, ale powiększająca się z roku na rok liczba wystawców jest dowodem na to, że tarnobrzeski jarmark cieszy się coraz większą renomą - mówił prezydent Mastalerz.

Licznie przybyłych mieszkańców powitał także biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, który przyznał, iż cieszy się, że duch świętego Dominika od nazwy, którego wywodzi się nazwa jarmarku, jest obecny wśród mieszkańców. Biskup życzył wszystkim udanej zabawy, przypominając, że radość odgrywa w życiu człowieka bardzo ważną rolę.

CO DUSZA ZAPRAGNIE

Na tegoroczny jarmark przyjechało ponad 100 wystawców i miłośników rękodzieła z całej Polski. Rzemieślnicy zachęcali mieszkańców do kupna swoich wyrobów, jak również pokazali proces wyrobu niektórych przedmiotów, jak chociażby glinianych garnków czy podków. Do swoich kramów zapraszali pszczelarze oferując oryginalne miody oraz producenci serów.

- Przyjechaliśmy na tarnobrzeski jarmark po raz pierwszy, bo staramy się, by nasze produkty były znane nie tylko w regionie, ale całej Polsce - przyznała Paulina Adamska, promująca swojski ser koryciński, spod Białegostoku. - Oferujemy wyroby z sera koziego i krowiego. Zainteresowanie naszymi wyrobami w Tarnobrzegu jest ogromne.

Tradycyjne na głównym placu miasta nie mogło zabraknąć producentów biżuterii z bursztynu i metalu, piekarzy, cukierników. Swoje ręcznie wykonane arcydzieła prezentował także Jan Puk, ludowy twórca z Trześni oraz Józef Dąbrowski z Tarnobrzega, którego ręcznie robione szkatułki wzbogacone o muszle z Oceanu Indyjskiego zdobyły już renomę wśród kupujących. Uznaniem wśród odwiedzających jarmark cieszyły się oscypki, które przyjechały aż z Nowego Targu.

Swoje stoiska zaprezentowało między innymi Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega oraz Dom Pomocy Społecznej przy ulicy Kurasia w Tarnobrzegu. Organizatorzy zadbali o atrakcje dla zmęczonych maluchów, zaś na głodnych rodziców czekały stoika ze swojskim jadłem.

MUZYCZNIE I TANECZNIE

Jarmark Dominikański to nie tylko kramy rzemieślników. To także cykl koncertów muzycznych, które w tym roku miały brzmienie folkowe, ludowe i rockowe. Pierwszego dnia na scenie wystąpili między innymi Kapela Podwórkowa Beka z Przeworska, Kapela Ludowa z Zaleszan oraz zespół Haratacze. W niedzielę występ gwiazdy wieczoru Gienka Loski poprzedził koncert Miejskiej Orkiestry Dętej z Tarnobrzega, Zespołu Muzycznego Galeria oraz Góralsów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie