Drugoligowy mecz w Stalowej Woli piłkarzy Stali z Pogonią zaplanowany jest w sobotę o godzinie 17, choć nie brakuje kibiców, którzy z niepokojem obserwują to, co dzieje się z pogodą. Daniel Purzycki ostatnio oglądał w akcji stalowowolski zespół w derbach z Siarką w Tarnobrzegu, które goście wygrali 2:1. Z Siarką ekipa z Siedlec zmierzy się z kolei u siebie 1 czerwca, szkoleniowiec Pogoni miał więc dobry materiał poglądowy, jeśli chodzi o obie drużyny z Podkarpacia.
Pogoń walczy o awans do pierwszej ligi, zajmuje w tabeli drugie miejsce z 53 punktami, z kolei stalowowolska drużyna jest w tabeli dziewiąta, z 42 "oczkami" na koncie i walczy o utrzymanie. W sobotę zapowiada się twarda walka.
- Stal wygrała ostatnio z Siarką w Tarnobrzegu, ale nie zaskoczyła mnie, nie pokazała czegoś, czego bym się nie spodziewał - mówi Daniel Purzycki. - To dobry zespół i życzę mu, żeby się utrzymał. Szkoda byłoby, gdyby taki klub jak Stal był gdzieś na piłkarskim uboczu. Dla mnie każdy powrót do Stalowej Woli jest sentymentalny, spędziłem tu kilka fajnych lat, mam tu przyjaciół i znajomych. Mile wspominam atmosferę w stalowowolskim klubie i bardzo dobrych kibiców. Życzę Stali jak najlepiej, ale oczywiście w sobotę sentymentów już nie będzie, będę starał się, by to mój zespół był zwycięski - dodaje.
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?