Franciszek Dul, emerytowany pracownik HSW, przypomniał, że hutnicza "Solidarność" uważa, że protesty w hucie w 1988 roku wbiły gwóźdź do trumny komunizmu. Dodał, że w latach 80. ubiegłego wieku HSW uczyła Chińczyków produkowania maszyn budowlanych.
KANCELARIA PREZYDENTA
Kancelaria prezydenta zapewniła, że z uwagą zapoznała się z opiniami i postulatami autora listu. W odpowiedzi znalazło się stwierdzenie, że prezydent Bronisław Komorowski podczas pobytu w Chinach zachęcał chińskich biznesmenów do inwestowania w Polsce. Reklamując nasz kraj jako jeden z najlepiej rozwijających się w Europie. Niemniej jednak sprawą sprzedaży części HSW zajmowało się ministerstwo skarbu państwa i tam skierowane zostało pismo pana Franciszka.
Z ministerstwa skarbu państwa przyszła odpowiedź z informacją, że sprzedaż biznesu maszyn budowlanych HSW została przeprowadzona w ogólnodostępnym trybie publicznym, co oznacza, że każdy mógł przystąpić do kupna spółki. Zgłosił się tylko jeden chętny - Guangxi LiuGong Machinery Co. Ltd. Negocjacje trwały dwa lata, a zgodę na sprzedaż dał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
JEDYNY ZAINTERESOWANY
"Chiński inwestor był jedynym zainteresowanym oferentem, co może wskazywać na niewielką atrakcyjność zbywanego przedsiębiorstwa" - stwierdziła podpisana pod pismem Aleksandra Magaczewska, dyrektor departamentu restrukturyzacji. "Nowy właściciel gwarantuje utrzymanie biznesu maszyn budowlanych oraz planuje rozwój przedsiębiorstwa, które od dłuższego czasu znajdowało się w trudnej sytuacji finansowej. Ponadto pozyskanie inwestora zapewniło utrzymanie miejsc pracy w regionie zagrożonym wysoką stopą bezrobocia" - dodała.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?