Dla Czarka, bo tak zwracają się do niego przyjaciele, rok spędzony w tarnobrzeskim Liceum Ogólnokształcącym im. Kopernika miał wpływ na całe dalsze życie. To właśnie tutaj poznał swoją obecną żonę Dorotę, która była jego... koleżanką z klasy. W ogólniaku tym uczył się ostatni rok, tutaj zdawał maturę. Do Tarnobrzega przyjechał po tym, jak trafił do drużyny Siarki z macierzystego zespołu Orlęta Łuków.
- Zapytaliśmy "nowego", czy zagra z nami w piłkę. Pytaliśmy, czy w ogóle gra. Odparł, że trochę kopie - wspomina po latach Wojtek, klasowy kolega piłkarza. - Na szkolnym meczu zaczął cuda z piłką wyprawiać, a my patrzyliśmy jak ogłupiali. Dopiero wtedy się przyznał, że jest nowym zawodnikiem Siarki.
Mieszkający na stałe w Warszawie "Kucharz" na spotkanie absolwentów rocznika 1972 przyjechał w towarzystwie żony. W gronie kolegów i koleżanek z klasy nie był jednak znanym piłkarzem, a jedynie normalnym kumplem. Wszyscy wspominali zabawne wydarzenia z życia klasy, opowiadali o swojej obecnej pracy, o rodzinach.
Kucharski od czasu do czasu odwiedza Tarnobrzeg, w którym tak naprawdę pokazał się piłkarskiemu światu. To od gry w pierwszoligowej wówczas Siarce zaczęła się jego przygoda z piłką. Przyjeżdża tu także z innej przyczyny - jego żona ma tutaj rodzinę.
Cezary Kucharski
urodził się 17 lutego 1972 w Łukowie. W tamtejszych Orlętach rozpoczynał swoją piłkarską karierę. Później występował w Siarce Tarnobrzeg, FC Aarau (Szwajcaria), Sportingu Gijon (Hiszpania), Stomilu Olsztyn, Iraklisie Saloniki (Grecja) i Legii Warszawa. Na koncie ma też 17 występów w narodowej jedenastce, gdzie zdobył trzy gole. W maju tego roku zakończył karierę.
Fale upałów nad Polską. Jak się chronić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
