MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chwałowice. Rozkładające się ciało psa przez kilka dni leżało na drodze

Redakcja
Ciało rozkładającego się dużego psa zatruwało przez kilka dni życie rodziny w Chwałowicach w powiecie stalowowolskim. Zwłoki leżały w pasie drogi wojewódzkiej.

- Prawdopodobnie jakieś auto potrąciło psa - powiedział nam właściciel posesji, przy której leży cuchnące ciało psa. Jak powiedział zadzwonił w tej sprawie do Urzędu Gminy, ale usłyszał, że to nie ich sprawa, tylko właściciela terenu, na którym leży pies. Także policjanci stwierdzili, że to nie ich sprawa i dali właścicielowi obejścia numer telefonu do oddziału dyrekcji dróg wojewódzkich w Stalowej Woli.

Kierownik oddziału najpierw odpowiedział, że to nie jego sprawa. W końcu jednak wynajął firmę, która zajmuje się usuwaniem padliny. - We wsi każdy wie czyj pies do kogo należy. I pewnie ten człowiek tez może podejrzewać czyj jest ten zabity pies. Mógł powiadomić właściciela, żeby zabrał truchło - powiedział nam zdenerwowany kierownik oddziału wojewódzkiej dyrekcji dróg. - Przecież każdy pies jest zarejestrowany, a gmina bierze podatki od psów i może usunąć padlinę - dodał.

Przyznał jednak, że poprosił firmę zbierającą padliny o zabranie psa, za co będzie musiał zapłacić. Jednak w środę do godzin popołudniowych jeszcze padlina leżała i cuchnęła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie