W swoim liście czytelnik zwraca uwagę na fakt, że na placu przy ulicy Św. Barbary, na którym ma stanąć market nic się nie dzieje. Na koniec stawia pytanie, które w Tarnobrzegu zadaje sobie coraz więcej mieszkańców. - Czy to prawda, że inwestor się wycofał i nic z tego nie będzie?
Dla miasta budowa marketu to nie tylko 300 zapowiadanych miejsc pracy. To także około cztery miliony złotych wynegocjowane na realizację miejskich inwestycji, w ramach tak zwanej umowy offsetowej. Podczas konferencji prasowej w maju ubiegłego roku padła zapowiedź, że budowa marketu ruszy jesienią 2011 roku, z chwilą uzyskania pozwolenia na budowę. Termin oddania zaplanowano po sześciu miesiącach od wejścia na teren budowy.
Miesiące mijają, a na placu budowy cisza. Pytanie o przyszłość marketu skierowaliśmy do Norberta Mastalerza, prezydenta Tarnobrzega, którzy przyznał, że także interesuje się postępem prac przy budowie marketu, ze względu na umowę offsetową. - Z informacji, jakie posiadam wiem, że pomiędzy deweloperem a firmą Tesco przebrnięto już przez procedury przekazania pozwoleń na budowę, które są już prawomocne - przyznał Norbert Mastalerz. - Myślę, że lada moment na placu budowy powinny ruszyć prace.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy budowa marketu ma ruszyć w wakacje i zakończyć przed świętami Bożego Narodzenia.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?