Co nowego piszczy w komputerowych gryzoniach?

Tomasz Tysiączny z firmy Kwark Komputer. - Myszka dla graczy musi mieć wysoką rozdzielczość i pracować niemalże na każdej powierzchni. Takie kryteria spełniają modele laserowe, gdzie zamiast diod optycznych zastosowano diody lasera, który znacznie podniósł precyzję i sprawił, że możemy pracować bez podkładki.

Ostatnio pisaliśmy o myszkach kulkowych i optycznych. Dziś o tym, co to jest rozdzielczość myszy i do czego służą ciężarki i ślizgacze. Przyjrzymy się również takiej, która może być konkurencją la tabletu.

Producenci sprzętu komputerowego nie od dziś wiedzą, że najbardziej wymagającym rynkiem jest ten dla graczy. Gry są motorem napędowym nowych technologii w branży IT. Mamy tu na myśli rozwój poszczególnych elementów, jak procesory, pamięci, karty grafiki czy dyski twarde. Równo z nimi idzie też postęp urządzeń peryferyjnych. Niekiedy firmy wypuszczają odrębną linię produktów z myślą o graczach. Ma to też miejsce w przypadku myszek. Czym różnią się one od tradycyjnych modeli?

Mysz dla gracza
Precyzja działania to główne kryterium, którym kierują się przy zakupie myszki gracze. W grach typu FPP (widzimy w nich świat oczami bohatera) dobra mysz to połowa sukcesu. Mamy tu na myśli strzelaniny, w których bez dokładnego sterowania nie mamy najmniejszych szans.

- Myszka dla graczy musi mieć wysoką rozdzielczość i pracować niemalże na każdej powierzchni. Takie kryteria spełniają modele laserowe, gdzie zamiast diod optycznych zastosowano diody lasera. Ten ostatni znacznie podniósł precyzję i sprawił, że możemy pracować bez podkładki. Rozdzielczość wyrażana w DPI (dot per inch - punkty na cal) mówi nam o tym, o ile zostanie prze-sunięty kursor po wykonaniu ruchu myszom o cal. Im wyższa, tym bardziej precyzyjnie kursor porusza się po ekranie - mówi Tomasz Tysiączny z firmy Kwark Komputer.

Ciężarki i LCD
Możliwość zmiany wagi myszki jest dla graczy równie istotna, co rozdzielczość. Do manipulowania wagą gryzonia wykorzystano niewielkie ciężarki. Jak to działa?

- Większość myszy skonstruowanych z myślą o elektronicznej rozrywce posiada wysuwane szufladki, na których umieszczamy odważniki o masie od kilku do kilkunastu gramów. Chcesz myszkę ciężką - dokładasz ciężarków, chcesz lżejszą - ujmujesz. Większość myszek umożliwia błyskawiczne dociążenie lub odciążenie podczas rozgrywki, co dla graczy ma ogromne znaczenie - wyjaśnia Tomasz Tysiączny.
Wyświetlacz LCD zamontowany w myszce? Dziś już nikogo to nie dziwi. Na miniaturowym pasku wyświetlane są informacje, w jakim trybie w danej chwili pracuje nasza mysz. Chodzi o rozdziel-czość. Z lokalizacją LCD bywa różnie. Początkowo umieszczany pod spodem myszy, obecnie zajmuje miejsce na jej obudowie.

Co pod spodem?
Na pytanie, co w myszy zużywa się najszybciej, większość z nas odpowie, że przyciski i rolka. Nic bardziej mylnego. Najbardziej eksploatowany jest spód myszy, a konkretnie ślizgacze. Są w każdej myszce - niewielkie wypustki z tworzywa sztucznego. Dzięki nim mysz przesuwa się po powierzchni, bądź to podkładki bądź jakiejkolwiek innej. Jeśli podczas pracy kursor skacze po ekranie, a mysz “ciężko" chodzi, mimo że przesuwasz ją po podkładce, oznacza to, że czas najwyższy wymienić ślizgacze.

W jakim kierunku podąża rozwój elektronicznych gryzoni?

- Obecnie producenci eksperymentują z tak zwaną myszą wertykalną, która z wyglądu bardziej przypomina masywny długo-pis niż mysz. Można jej używać na miękkich i nierównych po-wierzchniach, a nawet rysować krzywe i pisać. Wszystko wskazu-je na to, że może być ona poważną konkurencją dla tabletu, który do niedawna był narzędziem głównie dla profesjonalnych grafików - dodaje Tomasz Tysięczny.