Co zrobi "Warszawka"?

Na swym drugim i ostatnim posiedzeniu zbierze się dziś komisja licencyjna Polskiego Związku Piłki Nożnej. Od jej werdyktu zależeć będzie, w której lidze zagrają piłkarze Tłoków Gorzyce.

Na swym pierwszym posiedzeniu komisja licencyjna PZPN zebrała się przed tygodniem. Wtedy tylko sześć z 16 klubów mających drużyny w drugiej lidze otrzymało licencje zezwalające na grę w tej klasie rozgrywkowej. Większość wniosków miało niewielkie uchybienia. Największe dotyczyły Radomiaka Radom, MKS Mława i Widzewa Łódź. Z naszych informacji wynika, że Radomiak i MKS Mława stosowną dokumentację już zebrały. Pozostaje tylko pytanie co z Widzewem? I tu sprawa jest zagmatwana. Jeśli komisja licencyjna podejdzie do sprawy zgodnie z przepisami, to łódzki klub nie ma szans na otrzymanie licencji. Ale... W ratowanie Widzewa dość mocno włączył się Zbigniew Boniek. Powołano w Łodzi nowy klub o nazwie Widzew. I tenże klub ma przejąć piłkarzy od starego zadłużonego po uszy Widzewa. Pojawił się jednak kłopot, bowiem działacze starego Widzewa nie chcieli nowemu przekazać stadionu. Kiedy się w tym temacie dogadali, było za późno na to, by nowy Widzew starał się o licencję Polskiego Związku Piłki Nożnej na grę w drugiej lidze. Teraz o licencję wystąpi stary Widzew, a nowy zwróci się do władz miasta i wojewody o pomoc w zgromadzeniu dokumentów potrzebnych do uzyskania licencji. Wspólnie wystąpią też do PZPN o przesunięcie terminu złożenia wniosku licencyjnego. Największym problemem łodzian jest to, że RTS jest zadłużony w Urzędzie Skarbowym oraz Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Powinien również wypłacić zaległe pensje pracownikom. By to wszystko uregulować, potrzeba ponoć blisko 3 miliony złotych. Swoją drogą ciekawe, jak zachowa się komisja licencyjna PZPN...

Tymczasem wczoraj piłkarze Tłoków wyjechali na tygodniowe zgrupowanie do Straszęcina. W autokarze wiozącym piłkarzy nie było Tadeusza Krawca i Piotra Bańskiego, którzy najprawdopodobniej zasilą RKS Radomsko. Jeśli gorzyczanie nie zostaną w drugiej lidze, to z drużyny odejść mają kolejni piłkarze. Mówi się o tym, że chętnych na Dariusza Solnicę i Krystiana Lebiodę nie brakuje. Z nowych zawodników do Straszęcina pojechali Michał Gielarek, któremu skończyła się umowa na grę w Siarce Tarnobrzeg oraz Mateusz Rzucidło, grający wiosną w Stali Rzeszów (rozmowę z piłkarzem zamieszczamy obok).

- Jeśli przyjdzie nam grać w trzeciej lidze, to będziemy musieli rozejrzeć się za młodzieżowcami, wtedy zmiany w zespole będą większe. Ale spokojnie poczekajmy na decyzję PZPN. My robimy swoje, mamy założony plan treningów i będzie on realizowany - powiedział nam szkoleniowiec piłkarzy Tłoków Tomasz Tułacz.

Dziś gorzyczanie rozegrają pierwsze mecze kontrolne przed nowym sezonem. O godzinie 11 zmierzą się z beniaminkiem trzeciej ligi Wierną Małogoszcz, a o 17 rywalem gorzyczan będzie beniaminek czwartej ligi Igloopol/Kolejarz Dębica. W czwartek drużyna Tłoków zagra z Jagiellonią Białystok, a na zakończenie zgrupowania w sobotę przeciwnikiem naszego zespołu będzie rzeszowska Stal.