Wycinanie drzew pod przemysł w Stalowej Woli będzie pod lupą radnych

Prezydent Lucjusz Nadbereżny widząc silny opór grupy mieszkańców na ostatniej sesji Rady Miejskiej poinformował, że podjął decyzję o umorzeniu części postępowania wydania decyzji o wylesieniu 878 hektarów, wyłączając z tej decyzji obszary 578 hektarów.

- Pozostawiam do rozpatrzenia i dalszego procedowania obszar 300 hektarów, dedykowany dla pięciu inwestorów, którzy są zainteresowani i podtrzymują decyzję zrealizowania inwestycji w zakresie nowoczesnej gospodarki - zapewnił radnych prezydent.

Przy okazji tłumaczył, że jego intencją nie było wylesienie 966 hektarów, a to, że został źle zrozumiany obwinił „błędy komunikacyjne”. Jednocześnie zaprosił wszystkich zainteresowanych do "zielonego, okrągłego stołu" w sprawie budowy strefy ekonomicznej Euro Park Stalowa Wola.

Prezydent przypomniał, że w sprawie utworzenia nowej strefy przemysłowej obowiązywała zasada: nie wycinamy ani jednego drzewa dopóki nie ma inwestora z konkretnej branży, z konkretnym zatrudnieniem. - Będziemy ten teren tak projektować, aby wokół zakładów powstawały strefy buforowe oddzielające nas od miasta - stwierdził prezydent.

Zapewnił, że będą przeprowadzane nowe inwentaryzacje, o wyższym standardzie, które wskażą tereny właściwe do pozostawienia poza uprzemysłowieniem. Przyznał, że złożenie wniosku na cały obszar terenu mogło stanowić niezrozumienie i brak poznania intencji.

Prezydent tłumaczył, że miastu zależało na szybkiej gotowości administracyjnej, a nie wycinki drzew za wszelką cenę. Dziś na inwestora należy być gotowym bo konkurencja na świecie jest ogromna, a nadciąga kryzys gospodarczy, który kiedyś minie.

Radny Damian Marczak (klub Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe), który miał od dawna wątpliwości co do wylesienia takiej ilości drzew jak i całego postępowania (wyrażał je je między innymi na łamach ogólnopolskich gazet), stwierdził, że jest zaskoczony deklaracją prezydenta. Ocenił, że presja na prezydenta miała sens, a zmianę decyzji zadedykował mieszkańcom, którzy brali udział w dyskusjach, konsultacjach, wskazywali jakie gatunki zwierząt, ptaków, roślin na tym terenie występują.

Radny Kamil Maciejak zaproponował rozpisanie w tej sprawie referendum. Prezydent odparł, że referendum jest w jego rękach. Jako radny ma prawo zebrać podpisy. - Nigdy też nie jest tak, że całe miasto będzie "za" jakimś projektem, czegokolwiek by on nie dotyczył – zauważył prezydent.

Aleksander Kapuściński (klub PiS) stwierdził, że powoływanie się na ogólnopolskie artykuły nie ma sensu, bo te bawią się nastrojami opinii publicznej. Powoływanie się na wolność słowa nijak ma się chociażby do profilu FB Nadleśnictwa Rozwadów, które krytykuje wylesienie, jednocześnie nie pozwala je komentować.

Urszula Tatys (klub PiS) już jako radna spotkała się na terenach leśnych z prezydentem miasta Lucjuszem Nadbereżnym jak i nadleśniczym z Nadleśnictwa Rozwadów. - Uważam, że teren 1000 hektarów nie powinien zostać w całości wylesiony. Teren dzieli się na dwie części: część wartościową przyrodniczo, co zostało pominięte w raporcie i część gospodarczą. Należy zachować część wartościowo przyrodniczą - stwierdziła radna.

Radni podjęli uchwałę, która zobowiązała prezydenta do prowadzenia określonych działań z zakresu ochrony środowiska w związku z tworzeniem Strategicznego Parku Inwestycyjnego Euro-Park Stalowa Wola. Zobowiązania obejmują prowadzenie wycinki drzew i krzewów wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii komisji sejmowej właściwej do spraw leśnictwa i gospodarki leśnej oraz po konkretnym zobowiązaniu inwestora co do ilości nowych miejsc pracy, charakteru prowadzonej działalności oraz terminów realizacji inwestycji.

Projektowanie terenów dla nowych inwestorów ma uwzględniać ochronę przyrody oraz zachowanie czynnej przestrzeni biologicznie. Mają zostać zintensyfikowane działania w zakresie włączenia stref przemysłowych do systemu Państwowego Monitoringu Środowiska.

Miasto zamierza współpracować z Lasami Państwowymi celem zmian w Planie Urządzania Lasu w zakresie wycinek gospodarczych na terenie miasta i sąsiadujących terenów. Raz na kwartał prezydent będzie zobowiązany przedstawiać Radzie Miasta sprawozdania z działań jakie zostały zapisane w uchwale.

„Za” uchwałą było 18 radnych, przeciw dwóch - Damian Marczak, Andrzej Szymonik, wstrzymali się: Janina Siek, Daniel Hausner, nieobecna na sesji była radna Joanna Grobel-Proszowska.

Euro-Park Stalowa Wola to teren o powierzchni jednego tysiąca hektarów, który ma zostać przeznaczony pod inwestycje przemysłowe związane ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem nowoczesnych technologii w dziedzinie energii, elektromobilności, transportu, technologii wodorowej, lotnictwa i motoryzacji. Jego stworzenie jest pokłosiem podpisanej przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych.