Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Część ulicy Warszawskiej w Tarnobrzegu po zmroku tonie w ciemnościach

Klaudia Tajs
Po zmroku na końcowym odcinku ulicy Warszawskiej w Tarnobrzegu jest tak ciemno, że kierowcy z trudem omijają dziury w jezdni
Po zmroku na końcowym odcinku ulicy Warszawskiej w Tarnobrzegu jest tak ciemno, że kierowcy z trudem omijają dziury w jezdni Klaudia Tajs
O przyczyny braku światła, na końcowym odcinku ulicy Warszawskiej, w tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś, pytają mieszkańcy oraz kierowcy, którzy po zmroku brną w ciemnościach. Przejazd zaciemnionym odcinkiem jest o tyle trudny, że nawierzchnia drogi przypomina szwajcarski ser, a brak świateł sprawia, że kierowcy nie mogą omijać dziur.

Do tej pory końcowy odcinek ulicy Warszawskiej, na terenie osiedla Wielowieś, w stronę Sandomierza, oświetlały lampy stojące po prawej stronie jezdni. Pod koniec ubiegłego roku zamontowano słupy po lewej stronie. Ruszył także montaż obudowy żarówek.

- Od kilku dni lampy na tym odcinku drogi nie świecą - potwierdza jeden z mieszkańców ulicy Warszawskiej. - Jednego wieczoru przez chwilę lampy zaświeciły, ale nie trwało to zbyt długo.

O uruchomienie oświetlenia proszą szczególnie kierowcy, którzy jadąc podziurawioną nawierzchnią drogi, starają się ominąć pozimowe zapadliska oraz pozostałości po przetokach, jakie wykonano w jezdni na czas wypompowywania wody z niższych terenów osiedla, po powodzi. Niestety, w ciemności jest to raczej niemożliwe.

Temat braku oświetlenia zgłosiliśmy do urzędu miasta. Agata Rybka z wydziału informacji, przyznaje, że w ostatnich dniach pracownicy Zakładu Energetycznego kontynuują montaż ulicznego oświetlenia i wpinają nowe słupy do energetycznej sieci. Zapewniła także, że nowe oświetlenie zostanie uruchomione najszybciej, jak to będzie możliwe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie