W stalowowolskiej klasie okręgowej ciekawie zapowiadają się między innymi mecze Wisanu Skopanie ze Stalą Gorzyce czy Sokoła Sokolniki ze Spartą Jeżowe.
STRZELAJĄ GOLE
Sokół Nisko w tym sezonie w czwartej lidze radzi sobie "w kratkę", na koncie ma trzy zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki. I zajmuje 10 miejsce w tabeli z 11 punktami. Niżanie zmierzą się teraz u siebie w niedzielę o godzinie 15 z jedną z rewelacji obecnego sezonu, LKS Skołoszów. Beniaminek zajmuje trzecie miejsce w tabeli z 16 "oczkami".
- Robimy na razie krok do przodu, potem krok do tyłu - mówi Piotr Brzeziński, trener Sokoła, który mocno przeżywa spotkania swojej drużyny. - Jesteśmy słabsi w defensywie, bo jeśli chodzi strzelone o bramki, to jesteśmy jednym tych z zespołów, które mają ich w lidze najwięcej (15 - przyp. ARKA). Najważniejsze, żeby w każdym spotkaniu dać z siebie wszystko, a nie przechodzić obok meczu. Na nazwy drużyn w tej lidze nie ma co patrzeć, Skołoszów ma w składzie kilku ogranych zawodników. Mam jednak nadzieję, że uda się nam odnieść zwycięstwo. U nas nie zagra kontuzjowany Tomek Majowicz - dodaje szkoleniowiec.
Punkty bardzo przydałyby się także trzeciej od końca w tabeli Stali Nowa Dęba (8 pkt.), która przegrała trzy mecze z rzędu, a teraz zmierzy się na wyjeździe w niedzielę o godzinie 16 z beniaminkiem Przełomem Besko (11 miejsce, 11 pkt.). Oby z Przełomem był przełom, w ekipie z Nowej Dęby zabraknie pauzującego za kartki Łukasza Rachwała, uraz odnowił się ostatnio Łukaszowi Milanowskiemu. Z kolei niepokonana w tym sezonie Bukowa (6, 13 pkt.) zagra u siebie w niedzielę o 16 z Cosmosem Nowotaniec (7, 13 pkt.) i jak mówi grający trener zespołu z Jastkowic, Dariusz Bartnik, pora na zwycięstwo po pięciu ostatnich remisach. Kolbuszowianka (4, 16 pkt.) gra u siebie w sobotę o godzinie 11 z Crasnovią Krasne (13, 11 pkt.).
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO
EMOCJE W SKOPANIU
Mecz Wisanu Skopanie ze Stalą Gorzyce zapowiada się jako najciekawszy w 10 kolejce spotkań stalowowolskiej klasy okręgowej. Rozegrane zostanie w sobotę o godzinie 15. Drużyna ze Skopania zremisowała aż sześć z dziewięciu dotychczasowych spotkań.
- Mamy już dość tych remisów i chcielibyśmy w końcu wygrać. Gorzyce mają dobrą drużynę, ale my też nie jesteśmy słabi. Potrzebujemy zwycięstwa i na to zwycięstwo liczymy - mówi trener Wisanu Janusz Hynowski.
Optymistą jest także prezes gorzyckiego klubu Zygmunt Bogacz: - Wisan chce wygrać i my chcemy wygrać. Gramy coraz lepiej w obronie, musimy tylko poprawić skuteczność, a będzie dobrze - mówi.
Na pierwsze zwycięstwo od 24 sierpnia liczą piłkarze i kibice Sokoła Sokolniki. Drużyna ta w niedzielę (godzina 15) zagra u siebie ze Spartą Jeżowe.
- Nie możemy pozwolić sobie na kolejną stratę punktów. Zagramy jeszcze bez naszego napastnika Waldemara Kurasiewicza, który jest kontuzjowany, ale są w naszym zespole inni zawodnicy potrafiący grać i strzelać - mówi szkoleniowiec zespołu z Sokolnik Marek Kusiak.
W pozostałych spotkaniach: LZS Zdziary - Mokrzyszów Tarnobrzeg, sobota, godzina 15, Unia Skowierzyn - ŁKS Łowisko, Wichry Rzeczyca Długa - Olimpia Pysznica, Orzeł Rudnik - Słowianin Grębów, Sokół Kamień - Unia Nowa Sarzyna, Stal II Stalowa Wola - San Wrzawy, niedziela, godzina 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?