MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy ją kochasz? Kocham szczerze. A w co wierzysz? No właśnie...

Krzysztof Wieczorek
Pytanie to słyszało w dzieciństwie wielu z nas. I odpowiedź także - w Polskę wierzę. Patriotyczny wierszyk Władysława Bełzy powstał, gdy niepodległe państwo istniało jedynie w marzeniach i pragnieniach naszych rodaków, ale pytanie jest aktualne także dzisiaj - w wolnej Ojczyźnie. Jak Ty na nie odpowiesz? W Polskę wierzę?

W Polskę dwóch wrogich plemion, które stają naprzeciw siebie i patrzą nienawistnym wzrokiem? W Polskę Kaczyńskiego, Schetyny, zjednoczonej prawicy, totalnej opozycji, totalnej propozycji, dobrej zmiany, ciepłej wody w kranie, obrońców wymiaru sprawiedliwości, solidarną, liberalną, ultrakatolicką?

Od tej mnogości „Polsk” może zakręcić się w głowie. Jak ma się odnaleźć w tej dżungli człowiek, który czuje się patriotą i chce w sobotę świętować?

Ludzie mają prawo do swoich poglądów i przekonań, ale nikt nie ma prawa do narzucania wyznawanego systemu wartości innym. Pamiętamy obrazki z listopadowego Święta Niepodległości, podczas którego tak samo wyglądającą biało-czerwoną flagą po dwóch stronach policyjnego kordonu machali ludzie pałający do siebie nienawiścią.

Skuteczne zasypywanie rowów dzielących społeczeństwo to chyba marzenie nieosiągalne. Z tych podziałów nie wyzwolimy się prawdopodobnie nigdy. Dobrze byłoby, gdybyśmy wyzwolili się z zawziętości i braku szacunku dla cudzych poglądów. Sobota, 11 listopada to dobry dzień na lekcję tolerancji. Niech każdy z nas zada sobie po niej pracę domową na temat: Polska jest nie tylko moja. Należy także do myślących inaczej. I wyglądających inaczej również.

Każdy z nas może świętować w sobotę na różne sposoby, bo też i patriotyzm może i ma prawo przybierać różne oblicza. Dla jednych miarą współczesnego patriotyzmu jest znicz zapalony na wojennej mogile, flaga wywieszona przed domem, dla innych modlitwa w intencji tych, którzy oddali życie za Ojczyznę albo udział w biegu niepodległości, czy śpiewanie patriotycznych pieśni. Korzystajmy z tej różnorodności i postarajmy się wyzwolić z plemiennych powinności szerzenia własnego systemu wartości. Celebrując historię - patrzmy w przyszłość. Za kilkadziesiąt lat to nasze słowa, uczynki i spuścizna duchowa będą przedmiotem analizy przyszłych pokoleń. Już w sobotę możemy przyczynić się do tego, aby wnuki nie wstydziły się za nas. Róbmy to na swój sposób, szanując formę świętowania innych.

A jeśli ktoś prześpi całą sobotę, to też nie jest powód do odmawianiu mu prawa do bycia Polakiem. Polak-śpioch to też Polak. 99 lat temu i wielokrotnie później Polacy potrafili zrozumieć, że Polska jest tylko jedna i odłożyć na bok swoje osobiste ambicje. Może i nam kiedyś się to uda…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy ją kochasz? Kocham szczerze. A w co wierzysz? No właśnie... - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie