Burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba, Józef Czekalski, 10 listopada podpisał akt notarialny, stanowiący o wykupie gruntów pod rozbudowę więzienia i aresztu śledczego w Chmielowie.
Zakupiono trzy hektary gruntu, z czego połowa zostanie przekazana bezpośrednio pod rozbudowę. - Taki był warunek dotychczasowych właścicieli siedmiu działek rolnych z Chmielowa. Na terenie półtora hektara zbudowane zostaną nowe pawilony: więzienny i administracyjny. Pawilon socjalny nie ulegnie zmianom, bo już został przystosowany do większej liczby więźniów. Na pozostałych terenach będą zrobione boiska, miejsca spacerowe itp. - tłumaczy Główny inspektor ds. Infrastruktury w nowodębskim UMiG, Aleksander Mokrzycki.
Liczba pensjonariuszy wzrośnie dwukrotnie, do 400 osób, a będą to przede wszystkim aresztanci z końcówką wyroków, którzy dopuścili się czynów o lekkiej szkodliwości społecznej, umieszczeni w dwóch oddziałach: dla mniej i bardziej groźnych przestępców.
Więzienie z aresztem przestanie być pododdziałem Aresztu Śledczego w Nisku i stanie się samodzielną jednostką penitencjarną z pełną administracją. Dzięki temu powstanie od 50 do 70 nowych miejsc pracy i władze Nowej Dęby nie ukrywają, że liczą na to, że pracę znajdą mieszkańcy miasta i gminy Nowej Dęby. Potrzebni będą strażnicy, dozorcy, wychowawcy, pracownicy administracyjni. Zniknie też konieczność dowożenia zatrzymanych osób z Rzeszowa, bo tam znajduje się najbliższy dla północnego Podkarpacia areszt. Dowożenie pensjonariuszy było uciążliwe dla sądów i prokuratur z okręgu tarnobrzeskiego, bo wiązało się z wysokimi kosztami oraz angażowaniem zbyt wielu funkcjonariuszy.
Pieniądze pochodzić będą z Centralnego Zarządu Więziennictwa. Gmina dołoży do inwestycji 60 tysięcy złotych.
Jak zapewnił dyrektor Centralnego Zarządu Służby Więziennej Jan Pyrcak, budowa ruszy już w pierwszej połowie 2005 roku i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budynki powstaną w ciągu przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?