Historię obrazu przypomina Adam Wójcik, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. - Kiedy Waleria i Jan Feliks Tarnowscy, twórcy kolekcji dzikowskiej na początku XIX wieku wyjechali do Włoch, zamówili obraz do zamkowej kaplicy u miejscowego malarza - opowiada dyrektor Wójcik. - Obraz powstał w 1906 roku i został przywieziony do Dzikowa.
WYWIEZIONY DO ŁAŃCUTA
Obraz Madonny wisiał na ścianie ołtarzowej kaplicy do 1944 roku. Następnie został wywieziony do Zamku w Łańcucie. - Nie wiemy, kiedy został uszkodzony, bo niewątpliwie był uszkodzony w wielu miejscach - dodaje dyrektor Wójcik. - Płótno było rozdarte, a oryginalna rama poobijana.
W magazynach łańcuckiego zamku obraz leżał wiele lat. Odnalazł go dyrektor Wójcik, który zidentyfikował obraz na podstawie fotografii profesora Wieczorkiewicza ukazujących wnętrza zamku sprzed roku 1917. Obraz został poddany konserwacji przez specjalistę Zamku w Łańcucie. W trakcie renowacji, po ściągnięciu ramy odnaleziono napis świadczący o tym, że Madonna została namalowana dla Zamku w Dzikowie w 1906 roku.
CZEKA NA SWOJĄ KOLEJ
Po kilku miesiącach konserwacji obraz wrócił już do odremontowanego Zamku w Dzikowie, gdzie powstaje Muzeum Rodziny Tarnowskich. Do czasu zakończenia prac remontowanych w zamkowej kaplicy, Madonna jest przechowywana w Sali Sejmowej.
Patrząc na Madonnę dyrektor Wójcik przyznaje: - Obraz ten nie jest cennym dziełem sztuki, bo jego autor nie był malarzem pierwszej ligi, nie mniej jest to cenny obraz, który doskonale wpisuje się w kompozycję całego wnętrza zamku - przekonuje. - Jego wartość polega na tym, że był malowany na specjalne zamówienie Tarnowskich do zamkowej kaplicy, do której niebawem powróci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
