- Na tym zamykamy nasz skład na rundę wiosenną - mówi Dariusz Schlage, dyrektor Stali. - Udało nam się pozyskać dwóch kolejnych zawodników, a w grę wchodzi jeszcze Japończyk, który nie jest drogi. Ja mówiłem już wcześniej, że warto trochę poczekać, jeżeli chodzi o transfery i że piłkarze sami będą się do nas zgłaszać. Mogliśmy podpisać umowy z więcej niż dwoma nowymi zawodnikami, bo podpisywaliśmy je na naszych, korzystnych dla klubu warunkach.
Paweł Szwajdych ma 26 lat, grał w Cracovii Kraków, ŁKS Łódź i Kmicie Zabierzów, a w "Stalówce" zagrał w ostatnim sparingu z Siarką Tarnobrzeg na pozycji skrajnego pomocnika. Z kolei Portianko to młody, 21-letni prawy obrońca, który ma być alternatywą na tej pozycji dla Jaromira Wieprzęcia. Inny obrońca, który mógł grać jako defensor na prawej stronie Jakub Ławecki, jak wiadomo, walczy z białaczką. Gdy dojdzie jednak do zdrowia, drogę do zespołu będzie miał otwartą.
- Co do Portianki, to trener naszego zespołu Władysław Łach nie był do niego przekonany - przyznaje Dariusz Schlage. - Ale ten piłkarz niewiele nas kosztuje, a będzie uzupełnieniem składu. Jest też perspektywiczny, może być z niego pociecha w przyszłości. Natomiast Kuba Ławecki ma z nami ważną umowę, jest na zwolnieniu lekarskim i zgodnie z przepisami otrzymuje 80 procent pensji. Ma otwartą drogę do powrotu do drużyny, jesteśmy też w klubie gotowi, by mu dodatkowo pomagać, gdyby była taka potrzeba.
W środę piłkarze Stali wyjeżdżają na obóz do Gutowa Małego koło Łodzi, a zanim tam dotrą, rozegrają sparing z KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim o godzinie 11. Spotkanie kontrolne rozegra też czwartoligowy Sokół Nisko, który zmierzy się z Koroną II w Kielcach o godzinie 13.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?