Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwuletnia dziewczynka pod opieką kompletnie pijanych rodziców

Zdzisław Surowaniec
Pijany ojciec poddawany kontroli na alkomacie w komendzie policji.
Pijany ojciec poddawany kontroli na alkomacie w komendzie policji. Policja
Kiedy kurator sądowy wszedł do mieszkania w budynku zwanym "perszingiem", zobaczył pijanych rodziców przy dwuletnim dziecku. Wezwał policję, a dziecko trafiło do dziadka.

Wczoraj kurator sądowy powiadomił stalowowolskich policjantów o pijanych rodzicach pod opieką, których znajdowała się dwuletnia córka. Dzieckiem zaopiekował się dziadek. Kompletnie pijani rodzice trafili do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło w czwartek po południu. Jak nas poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna, oficer dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał informację od kuratora sądowego, że w jednym z mieszkań przy ulicy 1-go Sierpnia, pijani rodzice opiekują się małym dzieckiem.

Natychmiast w to miejsce udał się policyjny patrol, który potwierdził spostrzeżenia kuratorki. 27-letnia kobieta i jej 32-letni mąż byli pijani. Oboje mieli problemy z utrzymaniem równowagi i wysławianiem się. Byli wulgarni.
Pod ich opieką znajdowała się dwuletnia córeczka. Dzieckiem zaopiekował się jej dziadek, a pijanych rodziców przewieziono do komendy. Tam poddano ich badaniom stanu trzeźwości. Matka dziecka miała 3,12 promila, a ojciec 2,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Oboje trafili do policyjnego aresztu.

Jeszcze dzisiaj materiały w tej sprawie przekazane zostały do Sądu Rodzinnego w Stalowej Woli, który zdecyduje o dalszym losie dziewczynki.

To w ostatnich miesiącach czwarty przypadek pijanych rodziców w Stalowej Woli. Przed dwoma tygodniami pijana matka "opiekowała" się dwójką małych dzieci, wcześniej pod opieką pijanej matki była pięcioletnia córka, w grudniu pijana matka opiekowała się synami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie