Dziecko było głodne i spragnione. Pijana matka się bawiła...

3,61 ‰ alkoholu

Rocznie w powiecie stalowowolskim odbiera się dzieci dziesięciu pijanym rodzinom. W lutym tego roku 38-letnia kobieta, pod opieką której były dzieci w wieku 16, 9 i 3 lat, miała 2,75 promila alkoholu w organizmie. W kwietniu pijana na umór kobieta, która miała 3,61 promila alkoholu w organizmie, opiekowała się 11-letnim synem. W lipcu w Irenie u czterdziestoletniej matki czworga dzieci badanie alkomatem wykazało 3,23 promila alkoholu w organizmie. Pijany ojciec uciekł przed policją. W sierpniu siedmiomiesięczna dziewczynka była pod opieką 25-letniej matki, u której stwierdzono ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Dyrektor Domu Dziecka Jadwiga Stępniewska każdego roku przyjmuje dzieci odebrane pijanym rodzicom. Zdzisław Surowaniec

To nawet nie była nocna balanga. Stalowowolscy policjanci zostali powiadomieni w środę około godz. 10.25, że na ulicy Poniatowskiego w jednym z mieszkań trwa libacja alkoholowa, a wśród osób tam przebywających jest kobieta z kilkuletnim dzieckiem.

BUTELKI PO ALKOHOLU

- Natychmiast w to miejsce udał się policyjny patrol, który potwierdził zgłoszenie. W mieszkaniu przebywało trzech mężczyzn, dwie kobiety oraz ośmioletni chłopiec. Panował tam bałagan, na stole i podłodze znajdowały się poprzewracane butelki po alkoholu, w mieszkaniu unosiły się kłęby tytoniowego dymu - poinformował nas rzecznik prasowy komendy Andrzej Walczyna.

Ośmioletnie dziecko było synem 44-letniej kobiety, która była pijana. Badanie alkomatem wykazało u niej 1,95 promila alkoholu w organizmie. To bardzo dużo, prawdopodobnie wypiła prawie butelkę alkoholu.

Policjanci wraz z dzieckiem przewieźli ją do stalowowolskiej komendy. Chłopcem zaopiekowali się funkcjonariusze z zespołu do spraw nieletnich. Dziecko było głodne. Policjanci dali mu jeść i pić, a potem przewieźli do Domu Dziecka. Jego matka trafiła do policyjnego aresztu.

ZDECYDUJE SĄD

W czwartek matka została przesłuchana i zwolniona z aresztu, a policja przesłała akta sprawy do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje co zrobić z dzieckiem.

Stalowowolski sąd każdego roku podejmuje średnio około 30, 40 decyzji o pozbawieniu praw rodzicielskich nad dziećmi, których rodzice zaniedbują opieki. Jeśli zdarzenie było jednorazowe i incydentalne, to zwykle kończy się na procedurach kontroli i sprawdzenia rodziny. W skrajnym przypadku może dojść do odebrania praw rodzicielskich.