Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Kobiet - czy ten dzień powinien być świętem państwowym?

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Kobiety w dwudziestym pierwszym wieku wciąż mają "pod górkę". Trudno jest pogodzić pracę zawodową i wychowywanie dziecka. Politycy nie dyskutują jednak o tym, jak rozwiązywać problemy, tylko zastanawiają się, czy Dzień Kobiet znów ma być świętem państwowym.

Od 1910 roku

Od 1910 roku

Dzień Kobiet - coroczne święto obchodzone 8 marca, jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Ustanowione zostało w 1910 roku. Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła obchodzony na całym świecie Dzień Kobiet, który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet. Dzień Kobiet jest obecnie oficjalnym świętem w: Albanii, Algierii, Armenii, Azerbejdżanie, Białorusi, Bośni i Hercegowinie, Brazylii, Burkina Faso, Kamerunie, Chinach, Kubie, Włoszech, Laosie, Kazachstanie, Kirgistanie, Macedonii, Mołdawii, Mongolii, Czarnogórze, Polsce, Rumunii, Rosji, Serbii, Tadżykistanie, Ukrainie, Uzbekistanie, Wietnamie i Zambii. Pierwsza manifestacja kobiet walczących o swoje prawa na ziemiach polskich odbyła się 8 marca 1911 roku w Krakowie (wówczas zabór austriacki).

Zapytaliśmy posłanki z naszego regionu, co sądzą o propozycji lewicy.

ZAWŁASZCZAJĄ, CZY WALCZĄ O PRAWA

Leszek Miller, lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej tuż przed ósmym marca zaproponował, że Dzień Kobiet powinien być ponownie wpisany do wykazu świąt państwowych. Przypomnijmy został on usunięty w 1993 roku na wniosek premier Hanny Suchockiej.

- SLD walczy o Dzień Kobiet po to, aby przypomnieć, że walka o prawa kobiet jeszcze trwa. Zarówno w sferze ekonomicznej, jak i społecznej. Sytuacja kobiet na rynku pracy jest zła. W tej walce panie muszą wiedzieć, że mają wsparcie lewicy - mówi Tomasz Kamiński, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Podkarpacia.

O pomyśle lewicy po raz pierwszy od nas usłyszała posłanka Renata Butryn z Platformy Obywatelskiej.
- To jest absurd i zawłaszczanie święta pań z Polski, Europy i całego świata. Nie potrzeba nam tego, aby ósmy marca był świętem państwowym, tylko dyskusji o prawach kobiet, o szansach rozwoju zawodowego - tłumaczy Renata Butryn.

Suchej nitki na pomyśle SLD nie pozostawia przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości.
- Lewica próbuje grać na uczuciach i ubić polityczny kapitał. To jest pozorowane działanie. Nic więcej - dodaje profesor Józefa Hrynkiewicz, posłanka PiS-u z naszego regionu.

KONFERENCJA W STALOWEJ WOLI

Konferencję "Kobieta z charakterem, czyli z pomysłem na siebie", na której będzie się można dowiedzieć jak dostać atrakcyjną prace czy założyć własną firmę, organizuje 12 marca posłanka Renata Butryn w Inkubatorze Technologicznym w Stalowej Woli.

- W konferencji wezmą udział kobiety, które odważnie zrealizowały swoje marzenia i łączą pracę z pasją. Udzielą praktycznych rad i wskazówek, odpowiedzą na pytania - zachęca parlamentarzystka. - Poza tym będą prezentowane przykłady rodzinnych firm, gdzie wspólnie małżonkowie tworzyli przedsiębiorstwa.

PRACA DOMOWA W CENIE

Ósmego marca warto porozmawiać o tym, jak wiele energii poświęcają panie podczas prac domowych. Ekonomiści wyliczyli, że praca kobiet, które nie pracują zawodowo, a na co dzień prowadzą dom i wychowują dzieci średnio ma wartość około dwóch tysięcy złotych miesięcznie.

Praca w domu, to oprócz wychowywania dzieci, takie czynności jak pranie, gotowanie, sprzątanie, robienie zakupów - w sumie około 200 różnych czynności w ciągu dnia.

Fundacja MaMa, organizacja pozarządowa, działająca na rzecz praw matek w Polsce twierdzi, że praca domowa kobiet jest niedoceniana i deprecjonowana, często także przez nie same i chciałaby, aby pracę na rzecz domu i rodziny, opiekowanie się dziećmi lub osobami starszymi uznano w Polsce za dobro publiczne i wartość społeczną.

Fundacja proponuje także, by kobiety pracujące w domu miały zabezpieczenie emerytalne i ubezpieczenie zdrowotne. Istniejąca sytuacja tak zwanych kobiet niepracujących jest, bowiem dla nich krzywdząca i w żaden sposób nie zabezpiecza ich na przyszłość. Fundacja chce również rozwoju instytucjonalnej opieki nad dziećmi oraz form pomocy w opiece nad osobami starszymi, a także promocji partnerskiego modelu rodziny, co w znacznym stopniu ułatwiłoby zmianę życiowej sytuacji kobiet, które chcą godzić pracę zawodową z pracą na rzecz rodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie