Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E-biznes pod ostrą kontrolą

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Rząd zacznie kontrolować tych, którzy otrzymali pieniądze z Unii Europejskiej na rozkręcenie biznesu w Internecie.

Rozdawane miliardy złotych bezzwrotnej pomocy z funduszy europejskich są często marnotrawione, bo na wsparcie mogą liczyć pomysły nieopłacalne, zbyt ryzykowne albo zwyczajnie… głupie.

Jeszcze rok temu w urzędach ustawiały się tłumy przedsiębiorców, którzy liczyli na zdobycie unijnych pieniędzy. Teraz okazuje się, że oprócz uczciwych i przedsiębiorczych osób w długich kolejkach stali także zwykli naciągacze.

ZAMIAST DOTACJI KREDYT

Problem ten w końcu dostrzegł również rząd. Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska od 2014 roku zacznie ograniczać dostęp do bezzwrotnej pomocy unijnej. W zamian przedsiębiorcy będą mogli liczyć na przykład na preferencyjne kredyty.

Jak na razie gra w dotacje dla przedsiębiorców, którzy chcą rozkręcić biznes w Internecie, wciąż trwa. Do 2014 roku do rozdania jest prawie 8,5 mld euro, za które można tworzyć na przykład elektroniczne serwisy informacyjne, hobbystyczne czy też handlowe, zakupić profesjonalny sprzęt wideo czy też fotograficzny.

ELEKTRONICZNA PORAŻKA

Resort rozwoju regionalnego powoli przymierza się do rozpoczęcia kontroli efektywności przyznawanych dotacji, ale już "gołym okiem" widać, że unijne pieniądze na e-biznes to porażka polskiego systemu podziału funduszy europejskich.

Ministerstwo sprawdziło, że do końca 2008 roku na 8,5 tysiąca firm założonych w ramach funduszy europejskich, aż 32 procent upadło przed upływem 18 miesięcy.

Nie udało się wyeliminować kombinatorów, którzy zakładają jednoosobowe firmy, dowodem są strony internetowe, na których nie ma żadnego ruchu. Oczywiście nie przeszkadza to nikomu w zakupie profesjonalnego sprzętu i "niby rozkręcaniu" działalności gospodarczej.

Firma musi się utrzymać na rynku przez trzy lata od zakończenia programu dofinansowania. Utrzymanie serwisu i sprawianie pozorów, że biznes "ma się dobrze" jest bardzo łatwe. Nikt nie sprawdza żadnych zysków, wystarczy płacić regularnie składkę ZUS oraz utrzymywać internetową domenę.

CZY BĘDĄ ZMIANY NA LEPSZE?

Zmiany w systemie dotowania e-przedsiębiorstw mają być wprowadzane stopniowo. Urzędnicy już teraz mogą sprawdzać, czy firma realizuje biznesplan, przyciąga klientów, rozwija swoją działalność. Nieuczciwy przedsiębiorca może za oszustwo odpowiadać całym swoim majątkiem.

Rząd oprócz zwiększonej kontroli, chciałby także rozwiązać problem kolejek przy składaniu wniosków, stąd też pomysł na wypełnianie podań drogą elektroniczną.

Za kilka lat przekonamy się, czy ograniczenie bezzwrotnych dotacji i udzielanie pożyczek e-przedsiębiorcom było dobrym pomysłem. Jak na razie trzeba czekać i bacznie przyglądać się, jak wydawane jest każde euro z Brukseli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie