MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Edward Surmacz odwołany ze stanowiska dyrektora szpitala w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Edward Surmacz unowocześnił szpital, ale nie dogadał się z zatrudnionymi.
Edward Surmacz unowocześnił szpital, ale nie dogadał się z zatrudnionymi. Zdzisław Surowaniec
Zarząd powiatu stalowowolskiego podjął we wtorek decyzję o odwołaniu ze stanowiska dyrektora szpitala Edwarda Surmacza. Kierował placówką dwanaście lat.

- Powodem odwołania jest utrata zdolności kierowania placówką i zaufania zarządu - stwierdził starosta Robert Fila. Jednak na wręczenie wypowiedzenia dyrektorowi starosta będzie musiał poczekać. Edward Surmach przebywa bowiem od trzech tygodni na zwolnieniu chorobowym. Przysługuje my sześciomiesięczne odwołanie.

ROZKWIT SZPITALA

Jako dyrektor, Edward Surmach doprowadził do rozkwitu szpitala. Zrealizował pomysł budowy oddziału psychiatrycznego, zbudował olbrzymi pawilon, w którym znalazła się kardiologia inwazyjna, zmodernizował stary pawilon szpitala, doprowadził do otrzymania przez szpital certyfikatu jakości i tytułu "przyjaznego pacjentowi".

Surmach przeżył niezwykle bolesny czas w historii szpitala, jakim były protesty lekarzy i pielęgniarek (w przypadku pielęgniarek zaczęła się już nawet ewakuacja pacjentów ze szpitala). Kłody pod nogi rzucił mu ówczesny starosta Antoni Błądek, który zdecydował o uspokojeniu protestu lekarzy przez podniesienie im pensji do niebotycznego poziomu, który z czasem okazał się morderczy dla finansów szpitala. Dziś szpital ugina się pod ciężarem nagród i premii, jakie należą się personelowi.

KONKURS NA DYREKTORA

Jednak to, co zdecydowało o odsunięciu Surmacza od dyrektorowania szpitalem, była jego trudność w porozumieniu się z lekarzami - mówi się nieoficjalnie. Doszło do tak dużej nieufności i wrogości w stosunkach z załogą, że pozostawianie Surmacza na tym stanowisku rzeczywiście utraciło sens, nawet jeśli historia w przyszłości przyzna mu rację.

Teraz zarząd powiatu ogłosi konkurs na stanowisko dyrektora. Już padają nazwiska lekarzy, którzy nadali by się na to stanowisko, ale pytani zaprzeczają. Ten fotel to nie jest miejsce na spokojne rządzenie w sytuacji, kiedy pracownicy domagają się wypłaty zaległej trzynastej pensji, a szpitalowi grozi przekształcenie w spółkę prawa handlowego czy nawet upadłość i ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie