Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalna jakość kranówki z niżańskiego wodociągu

Konrad SINICA
Taka woda płynęła z kranów na osiedlu 1000-lecia w Nisku. Zdjęcie nadesłał nasz czytelnik.
Taka woda płynęła z kranów na osiedlu 1000-lecia w Nisku. Zdjęcie nadesłał nasz czytelnik. Czytelnik
Część mieszkańców traci cierpliwość. Szukaliśmy przyczyn ciągłych problemów.

Na jednym z niżańskich osiedli z kranów zamiast wody co jakiś czas płynie ciecz koloru kawy z mlekiem. Mieszkańcy skarżą się na ciągłe przerwy w dostawach. Nawet kiedy przerwy nie występują, to kranówka często i tak nie nadaje się do użytku.

Po raz kolejny nasi czytelnicy alarmują o fatalnej jakości wody, jaka płynie z kranów w domach przy ulicach Tysiąclecia i Wojska Polskiego w Nisku. Tym razem zostaliśmy poinformowani o awarii wodociągu, po której z kranów zamiast wody popłynęła ciecz koloru kawy z mlekiem. Niektórym mieszkańcom brakuje już cierpliwości.

TO JUŻ PRZESADA

- Kiedy skończą się ciągłe przerwy w dostawie tej jakże czystej i klarownej wody koloru rudawego, z domieszką żelaza w postaci rdzy - pyta nasz czytelnik z Niska. - Ja rozumiem przerwę raz w miesiącu, to się zdarza, ale nie codzienne.
Nasz czytelnik informuje, że ostatnich dniach na osiedlu 1000-lecia w Nisku przerwy w dostawie wody występowały w godzinach od 8 do 14. Po wznowieniu dostaw, jakość kranówki była fatalna.
- Później leci nie woda a gnojówka, bo inaczej tego nie można nazwać - irytuje się mieszkaniec Niska. - To jest już przesada, że trzeba za taki syf płacić pieniądze i to dużo większe niż w Stalowej Woli. Rachunki ma kto wystawiać, a za tę brudną wodę, w której nie bardzo można się wykąpać, którą muszę spuścić, to kto mi zwróci? Nie wspomnę już o wodzie, którą muszę kupić w sklepie, żeby napić się herbaty albo ugotować obiad.

DOBRA WODA NA ŚWIĘTA

Obecnie w Nisku trwają prace związane z modernizacją stacji uzdatniania wody na Barcach oraz wymianą części rurociągów. To najprawdopodobniej jest przyczyną występujących przerw i niepokojącego wyglądu kranówki. Prace te mają na celu zapewnienie dobrej jakości wody dla mieszkańców, modernizacja wiąże się jednak z utrudnieniami.

Osady zgromadzone w starej sieci dostają się do wody przy poruszeniu rurociągu. Podczas prac modernizacyjnych zdarzało się już, że wykonawca przerwał stary rurociąg, który często przebiega w innym miejscu niż na mapie. Po takiej awarii z kranów płynęła błotnista ciecz, którą trudno nazwać wodą.
Mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i jeszcze trochę poczekać na lepszą wodę i brak przerw w dostawach. Według wielokrotnych zapewnień burmistrza Niska i prezesa Miejskiego Zakładu Komunalnego w Nisku, dobra woda powinna popłynąć na święta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie