MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fatalny mecz koszykarek Stali Stalowa Wola na Śląsku

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Trener Stali Bogusław Wołoszyn miał wiele pretensji do swoich zawodniczek w niedzielnym meczu.
Trener Stali Bogusław Wołoszyn miał wiele pretensji do swoich zawodniczek w niedzielnym meczu. Grzegorz Lipiec
Drugoligowe zawodniczki Stali Stalowa Wola zostały rozgromione w Katowicach. Zielono-czarne w drugiej kwarcie rzuciły zaledwie dwa oczka. Rywalki dominowały w każdym elemencie gry. AZS wygrał 76:31!

AZS Katowice - Stal Stalowa Wola 76:31 (25:13, 22:2, 16:6, 13:10)

Stal: Kotula12, Stygar 5, Piech 4, Baran 2, Lasyk - Bebło 2, Kaczor 2, Dudek 2, J. Dul 2, Ł. Dul.

Zawodniczki Stali Stalowa Wola zostały rozgromione w Katowicach. Zielono-czarne w drugiej kwarcie rzuciły zaledwie dwa oczka. Rywalki dominowały w każdym elemencie gry.

- Dziewczęta zagrały najsłabszy mecz w tym sezonie. Naprawdę trudno jest powiedzieć co się stało. Rywalki miały mecz pod kontrolą, a apogeum naszej nieporadności to druga kwarta, kiedy to zdobyliśmy tylko dwa punkty. Słabo wyglądała gra w ataku, ale w obronie było jeszcze gorzej - mówi Bogusław Wołoszyn, trener Stalówek.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Zielono-czarne nadal były bezradne, a rywalki spokojnie kontrolowały przebieg gry.
Na pewno ta porażka zadziała mobilizująco na zawodniczki ze Stalowej Woli. W następnym tygodniu rusza bowiem runda rewanżowa i na starcie czeka Stalówki wyjazd do Sosnowca na spotkanie z miejscowymi rezerwami JAS-FBG Zagłębie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie