AZS Katowice - Stal Stalowa Wola 76:31 (25:13, 22:2, 16:6, 13:10)
Stal: Kotula12, Stygar 5, Piech 4, Baran 2, Lasyk - Bebło 2, Kaczor 2, Dudek 2, J. Dul 2, Ł. Dul.
Zawodniczki Stali Stalowa Wola zostały rozgromione w Katowicach. Zielono-czarne w drugiej kwarcie rzuciły zaledwie dwa oczka. Rywalki dominowały w każdym elemencie gry.
- Dziewczęta zagrały najsłabszy mecz w tym sezonie. Naprawdę trudno jest powiedzieć co się stało. Rywalki miały mecz pod kontrolą, a apogeum naszej nieporadności to druga kwarta, kiedy to zdobyliśmy tylko dwa punkty. Słabo wyglądała gra w ataku, ale w obronie było jeszcze gorzej - mówi Bogusław Wołoszyn, trener Stalówek.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Zielono-czarne nadal były bezradne, a rywalki spokojnie kontrolowały przebieg gry.
Na pewno ta porażka zadziała mobilizująco na zawodniczki ze Stalowej Woli. W następnym tygodniu rusza bowiem runda rewanżowa i na starcie czeka Stalówki wyjazd do Sosnowca na spotkanie z miejscowymi rezerwami JAS-FBG Zagłębie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?