Finalistka Miss może być dziewczyną ze "Słonecznego patrolu"

Wybieramy Miss Internetu

Wybieramy Miss Internetu

Swoją Miss mogą wybrać także internauci. Jakaś dziewczyna wyraźnie przykuła Twoją uwagę? Któraś oczarowała Cię? Zagłosuj na nią! Wystarczy tylko pod numer 71601 wysłać SMS-a o treści imiss.podkarpacie.numer kandydatki. Przykładowa treść SMS-a: imiss.podkarpacie.20. Koszt SMS-a: 1,22 złotego z VAT. Głosowanie trwa, zakończymy je 19 czerwca o północy.

Katarzyna Pawlos z Racławic koło Niska mogłaby wystąpić w słynnym serialu "Słoneczny patrol" u boku samego Davida Hasselhoffa. Nie tylko dlatego, że jest śliczną dziewczyną, ale potrafi też świetnie pływać i ma "papiery" ratownika.

Nasza kandydatka w wyborach Miss Polonia Podkarpacia 2009 startuje z numerem 6, na co dzień studiuje pielęgniarstwo na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie, jest na drugim roku.

CHCE POMAGAĆ LUDZIOM

- Pielęgniarstwo wydaje mi się przyszłościowym zawodem - mówi Katarzyna. - Choć chyba jak na razie opłacalnym ciągle tylko za granicą (śmiech). Dla mnie ważne jest też to, że jako pielęgniarka będę mogła pomagać ludziom.
Co ciekawe, 22-letnia mieszkanka Racławic najpierw przez rok studiowała polonistykę w Krakowie, ale zrezygnowała.

- Kierunki humanistyczne to jednak nie moja dziedzina - uśmiecha się. - Na polonistyce znalazłam się trochę przez przypadek. Złożyłam na ten kierunek podanie "na wszelki wypadek", bo zdawałam też na anglistykę, ale nie dostałam się.
Katarzyna ma szerokie zainteresowania, od teatru po pływanie.

- Teatr zawsze mnie interesował - przyznaje nasza kandydatka. - Chodziłam na zajęcia grupy teatralnej w Spółdzielczym Domu Kultury w Stalowej Woli, wystawiliśmy jedną ze sztuk Sławomira Mrożka. Na studiach w Krakowie też sami, studenci, stworzyliśmy grupę, która bawiła się w teatr, ale akurat szybko się niestety rozpadła.

POTRZEBNA PRAKTYKA

Nasza kandydatka zdradza, że aktorskie umiejętności czasami przydają się jej też w życiu.
- Nawet przy pozowaniu do zdjęć zaprzyjaźnionemu fotografowi z Niska Janowi Kutyle - mówi nasza Miss. - Wtedy też trzeba stworzyć jakąś "kreację". Ale staram się aktorskich sztuczek nie nadużywać na co dzień.

Pasją Katarzyny jest sport, zwłaszcza pływanie. Brała udział w pływackich zawodach szkolnych, jest także młodszym ratownikiem wodnym. - Podczas jednych wakacji przesiedziałam jako ratownik sto godzin na basenie w Stalowej Woli, taka praktyka była potrzebna do uzyskania uprawnień - wyjaśnia.

Mieszkanka Racławic w wolnych chwilach lubi czytać, jej ulubioną książką są "Anioły i demony" Dana Browna.
- A wybory Miss? To ciekawa przygoda. O tym, że startuję, wiedzieli tylko moi bliscy, którzy mocno trzymają za mnie kciuki. O tym, że dostałam się do finału, rozeszło się w ekspresowym tempie po okolicy i teraz wie o moim starcie znacznie więcej osób - uśmiecha się Katarzyna.