Fontanny w Stalowej Woli są niszczone. Kilka przestało działać

- Powszechną modą przy realizowaniu projektów, niemalże w każdym już miejscu stało się budowanie fontann i amfiteatrów, w miejscach służących rekreacji bądź wypoczynkowi. W moim przekonaniu byłoby to uzasadnione, gdyby się tam coś na odpowiednim poziomie kulturalnym działo. W Stalowej Woli tego typu infrastruktury zaczyna przybywać, tylko co z tego, jak jest nieużywana. I to wszystko za środki nasze, publiczne. Wystarczy prześledzić liczbę działających na co dzień fontann - mówi jeden z mieszkańców Stalowej Woli.

- Dodatkowo mamy Park Miejski ze strumieniem, przy którym stoją tabliczki "zakaz kąpieli”, więc rozumiem, że palca nie można tam schłodzić. Podobnie jest w Parku Zimnej Wody. Obecnie w Stalowej Woli działa jak dobrze liczę dwie fontanny. Jedna jest na placu zabaw na Podwórku dla Pława oraz na płycie Rynku w Rozwadowie. Trzeba się nimi będzie szybko cieszyć, do momentu aż się coś zepsuje, albo ktoś zakręci kurek. Więc, gdzie my mieszkańcy możemy się schłodzić w upały? - zastanawia się nasz rozmówca.

W tym tygodniu synoptycy zapowiadają ekstremalne upały. Temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza. 15 sierpnia meteorolodzy zapowiadali najgorętszy dzień w roku. Miasto uruchomiło w kilku punktach zraszacze powietrza czyli mgiełki wodne. Jest też Park Wodny z atrakcjami.

Na terenie miasta za najstarszą fontannę uważa się tą przy deptaku na Placu Józefa Piłsudskiego. Od kilku lat wskutek degradacji i braku regularnej konserwacji przestała działać, a jej naprawa stała się nieopłacalna. W tym roku została zabudowana na potrzeby wydarzeń kulturalnych. Kolejną, już nie działająca fontanną jest ta przed gmachem Miejskiej Biblioteki Publicznej na ulicy Popiełuszki. Widnieje przy niej tabliczka "Zakaz wchodzenia do oczka wodnego i zaśmiecania obiektu". Najnowszy nabytek mieści się przed budynkiem Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego przy ul. Eugeniusza Kwiatkowskiego. Ta została oddana do użytku 7 lipca 2022 roku. Znajduje się tam fontanna posadzkową z iluminacją. Wielu mieszkańców nie wie nawet o jej istnieniu, bo jak mówią rzadko jest uruchamiana. A szkoda.