Siarka Tarnobrzeg i Stal Stalowa Wola były od początku sezonu 2020/2021 faworytami do awansu do finału rozgrywek Regionalnego Fortuna Pucharu Polski w podokręgu Stalowa Wola. Dwaj trzecioligowcy za swoich przeciwników w drodze do tego meczu mieli same zespoły z niższych lig. Od czwartej ligi podkarpackiej (Sokół Nisko) do stalowowolskiej klasy B.
Nie było więc żadnej niespodzianki w tym, że jedni i drudzy tę promocję sobie wywalczyli. Nie wszystkie mecze co prawda wyglądały jak łatwa droga do finału, ale ostatecznie zarówno tarnobrzeżanie, jak i stalowowolanie do niego awansowali. Pierwsi z tej dwóch notowali następujące rezultaty: 7:0 ze Stalą Gorzyce (klasa okręgowa), 4:3 z Sokołem Kamień (klasa okręgowa) oraz 11:0 z LZS Zbydniów (druga grupa klasy B). Drudzy mieli takie wyniki: 8:1 z Olimpią Pysznica (klasa okręgowa), 2:0 z Doliną-Tanew Wólką Tanewską (grupa druga klasy A), a także 2:0 ze Spartą Jeżowe (grupa druga klasy A).
Ostatnim pytaniem pozostaje więc jedynie, która z tych drużyn będzie mogła się cieszyć z końcowego triumfu i mieć okazję zagrać o Regionalny Fortuna Puchar Polski na szczeblu województwa podkarpackiego? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze trochę zaczekać.
- Po konsultacji z oboma klubami podjęliśmy decyzję, żeby finał rozegrać na wiosnę, w kwietniu przyszłego roku. Nie zadecydowaliśmy jeszcze natomiast, którego konkretnie dnia się on odbędzie oraz kto będzie jego gospodarzem - powiedział nam Edward Chmura z Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej.
W tym sezonie doszło już do jednego meczu między tymi drużynami - w lidze Stal pokonała Siarkę 4:1.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?