Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Franciszek Zaborowski jako prezydent Stalowej Woli powalczy z paciorkowcem

ZS
W środku Franciszek Zaborowski, z lewej dr Janusz Szczęś, z prawej Ryszard Jaśkowski z Forum Mieszkańców.
W środku Franciszek Zaborowski, z lewej dr Janusz Szczęś, z prawej Ryszard Jaśkowski z Forum Mieszkańców. Zdzisław Surowaniec
Jeżeli prezydentem Stalowej Woli zostanie Franciszek Zaborowski, to rozprawi się z paciorkowcem, który każdego roku powoduje dużą ilość zgonów dzieci. Mają temu zapobiec szczepienia, finansowane przez miasto.

Franciszek Zaborowski

Ma 57 lat. Ukończył Politechnikę Rzeszowską i studia podyplomowe na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Pracował w Hucie Stalowa Wola, potem w Rejonie Dróg Publicznych w Rawie Mazowieckiej, inspektor w kopalni Turów w Bogatyni, dyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Bogatyni, następnie jako burmistrz tego miasta. Od 2003 roku do odwołania w tym roku zastępca prezydenta Stalowej Woli.

Franciszek Zaborowski jest kandydatem na prezydenta Forum Mieszkańców. Jego żona jest ordynatorem oddziału noworodkowego i jak przyznał, to ona zwróciła mu na problem związany z zakażeniem paciorkowcem.

GROŹNA BAKTERIA

Wsparcie w kampanii Zaborowski otrzymał od dra Janusza Szczęsia. To on na konferencji prasowej wyjaśnił jak duży jest to problem. Szacuje się, że na świecie umiera rocznie półtora miliona dzieci na zakażenie paciorkowcem. Już sporo miast w Polsce finansuje szczepienia przeciw zakażeniu tą bakterią, która nie zwalcza układ odpornościowy.

Koszt trzech szczepionek to wydatek 260 zł. Młodych rodziców ciężko unieść taki wydatek. - Choć opłaca się kupić szczepionkę zamiast zabawki - powiedział dr Szczęś. Miasto miałoby wydać na dobrowolne szczepienia od 300 tys. do pół miliona złotych.

Franciszek Zaborowski jako kandydat na prezydenta powiedział, że nie będzie oklejał miasta swoimi podobiznami. Przez sześć lat był wiceprezydentem u boku Andrzeja Szlęzaka. - Jaki byłem taki będę. Dla mnie zawsze najważniejsza była robota, a nie błyszczenie - zapewnił.

DOSTĘP DO AUTOSTRADY

O Radzie Miejskiej powiedział, że sama ze sobą miała problemy, o czym świadczyła zmiana przewodniczącego. - Ze mną nie było wojny - przypomniał.

Za swój sukces uznał doprowadzenie do końca przeprowadzenia przez środek huty drogi, która umożliwiła dostęp do terenów inwestycyjnych. Natomiast najważniejszych zadaniem w przyszłych latach jego zdaniem będzie połączenie miasta z głównymi ciągami komunikacyjnymi, jakie będą w pobliżu budowane, czyli drogami szybkiego ruchu i autostradą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie