Konkurs organizowany jest cyklicznie i związany jest z Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego, który przypada 21 lutego. Celem konkursu jest przede wszystkim rozwijanie zainteresowań kulturą języka ojczystego oraz kształtowanie nawyków prawidłowego stosowania zasad ortografii i interpunkcji.Patronat honorowy nad konkursem objął wójt Gminy Radomyśl nad Sanem Jan Pyrkosz.
Tegorocznym zmaganiom ortograficznym przyświecało hasło przewodnie – taniec - zatem tematyka dyktand, zarówno dla uczniów klas IV-VI, jak i VII-VIII, związana była z tańcem. Bohaterowie dyktand Bożydar i Chryzostom postanowili uczestniczyć w kursie tańca towarzyskiego, a po jego ukończeniu zostali arcymistrzami tanecznymi.
W oczekiwaniu na wyniki konkursu na scenie zaprezentowali się członkowie grupy tanecznej „Promyk” działającej przy Publicznej Szkole Podstawowej imienia Jana Pawła II w Woli Rzeczyckiej. Wykonali wspaniałe układy choreograficzne przygotowane pod czujnym okiem Urszuli Wieczorek.
Po sprawdzeniu dyktand nadszedł czas na wyłonienie „Mistrza ortografii 2019”.
W kategorii uczniów klas IV-VI „Mistrzem ortografii 2019” została Julia Pomykała ze Szkoły Podstawowej w Rzeczycy Długiej.
II miejsce zajęła Julia Dudzińska ze Szkoły Podstawowej w Antoniowie, a III Ewelina Garbacz ze Szkoły Podstawowej w Woli Rzeczyckiej.
W kategorii uczniów klas VII-VIII „Mistrzem ortografii 2019” została Julia Kuciapa ze Szkoły Podstawowej w Rzeczycy Długiej.
II miejsce zajęła Magdalena Pacholec ze Szkoły Podstawowej w Woli Rzeczyckiej, a III Zuzanna Dul ze Szkoły Podstawowej w Rzeczycy Długiej.
Wszyscy nagrodzeni otrzymali pamiątkowe puchary, dyplomy oraz nagrody książkowe. Z okazji małego jubileuszu konkursu – piata edycja- organizatorki przygotowały niespodziankę dla uczestnika konkursu, który popełnił najmniej błędów w dyktandzie. Taką uczennicą okazała się Julia Pomykała. Otrzymała ona książkę prof. Andrzeja Markowskiego, wybitnego językoznawcy, z dedykacją „dla Mistrza ortografii” oraz autografem profesora. Organizatorki konkursu były polonistka Anna Klich, i wychowanie do życia w rodzinie Joanna Zięba-Pyclik
Poniżej prezentujemy fragmenty dyktand:
Bożydar spod Rzeszowa był z dziada pradziada bednarzem. Każdy z jego przodków robił beczki i beczułki z dębiny. Niestety, jakże rzadko teraz jakiś klient z konkretnym zamówieniem zaglądał do jego warsztatu na przedmieściu, tuż obok zakładu starego rymarza Błażeja i aptekarza Chryzostoma.
Chryzostom spod Wejherowa był zagorzałym zwolennikiem hip-hopu. Usłyszał od niedawno poznanej koleżanki, że w niewielkim miasteczku młoda nowosądeczanka Hildegarda organizuje kurs tańca hiphopowego. W okamgnieniu wysłał zgłoszenie, by spełnić swoje marzenia. Wiedział, że decyzja o kursie niejedno zmieni w jego życiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?