Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny wypadek w Zarzeczu. Na skręcającą osobową toyotę najechał tir

Sławomir CZWAL
Osobówka została dość mocno uderzona. Toyota przejechała kilka metrów na przednim zderzaku i przewróciła się na dach, zatrzymując się w lesie.
Osobówka została dość mocno uderzona. Toyota przejechała kilka metrów na przednim zderzaku i przewróciła się na dach, zatrzymując się w lesie. Sławomir Czwal
Kolejny niebezpieczny wypadek w powiecie niżańskim . Tym razem kierowca TIR-a nie wyhamował przed skręcającą toyotą corollą. Samochód został zepchnięty do rowu i zatrzymał się na drzewie. Kierująca osobówką z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do niżańskiego szpitala.

Do wypadku doszło w sobotę około godziny 17.30, na ulicy Lubelskiej w miejscowości Zarzecze, powiat niżański. Na łuku drogi na skręcający samochód w boczną drogę najechał ciągnik siodłowy na rosyjskich numerach rejestracyjnych. Prawdopodobnie kierujący ciężarówką nie zauważył skręcającego samochodu. Osobówka została dość mocno uderzona. Toyota przejechała kilka metrów na przednim zderzaku i przewróciło się na dach zatrzymując się w lesie.

WYPADEK I OBJAZDY

- Wstępne ustalenia wskazują, że kierujący ciężarówką nie zachował należytej ostrożności i najechał na skręcający samochód - poinformował nas naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
Kierująca samochodem osobowym, jak i kierujący ciężarówką byli trzeźwi. Ruch na drodze krajowej nr 19 łączącej Lublin z Rzeszowem został zablokowany na cztery godziny. Policja zarządziła objazdy. Kierująca osobówką Małgorzata G. z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do niżańskiego szpitala.

ZWALNIAJĄ PRZY POLICJI

- Jak policjanci stoją z radarem to kierowcy zwalniają, ale jak tylko odjadą wszystko wraca do normy - powiedział nam jeden z mieszkańców Zarzecza, który był na miejscy wypadku. - To już kolejny wypadek na tym skrzyżowaniu. W ubiegłym roku prawie w tym samym miejscu zginęła kobieta. Tu jest bardzo niebezpiecznie. Krajówka dzieli Zarzecze na dwie części i za każdym razem przechodzę przez tę drogę z sercem na ramieniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie