Trwające krótko, ale intensywne oberwanie chmury pozalewało miejsca, gdzie tradycyjnie tworzą się po dużym deszczu rozlewiska. Nie tak dawno wyremontowana kanalizacja deszczowa w Stalowej Woli nie nadążała z odprowadzaniem wody. Sytuację pogarszały śmieci, które zatykały studzienki. Na ulicy 1 Sierpnia, gdzie powstało wielkie rozlewisko, dwóch mężczyzn podczas burzy usuwało śmieci z kratek.
- Im bardziej zurbanizowane miasto, tym woda ma większe trudności ze spływem. Po dużych opadach powstają więc rozlewiska, a to jest powodem podtapiania piwnic i garaży - mówią strażacy. - Bardzo istotnym dla nas projektem będzie rozwiązanie problemu kanalizacji deszczowej, problemu zalewania niektórych części miasta. Nowy układ obiegu wody kosztuje między 50, a 70 miliona złotych. Gdy tylko pojawi się taka możliwość, będziemy starać się o jak największe dofinansowanie - stwierdza prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.
Pieniądze mają pochodzić z pakietu dla średnich miast ze Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju i dotyczy miast powyżej 20 tys. mieszkańców oraz miast powyżej 15 tys. mieszkańców będących stolicami powiatów z wyłączeniem miast wojewódzkich - obecnie jest to 255 miejscowości w całej Polsce. Szczególnego wsparcia potrzebują 122 ośrodki miejskie, zidentyfikowane podczas analiz Polskiej Akademii Nauk.
ZOBACZ TAKŻE:
Las w Kuźni Raciborskiej po trąbie powietrznej
(Źródło: dziennikzachodni.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?