Zobacz także: UWAGA! TVN: Dominika zginęła, bo skatował ją jej chłopak. Potem mówił, że kazał mu to zrobić diabeł
(Dostawca: x-news)
Policjanci zatrzymali trzy osoby - ze Stalowej Woli, z okolic Grębowa oraz z Jarosławia, pracujące w sklepie z dopalaczami w Rzeszowie. To efekt śledztwa prowadzonego przez policjantów i Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie.
Kontrole i zabezpieczone dopalacze
W sierpniu tego roku Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników sklepu z dopalaczami w tym mieście.
- W trakcie wspólnych z policjantami wielokrotnych kontroli sklepu, pracownicy sanepidu zabezpieczyli szereg sprzedawanych tam substancji. Przeprowadzone badania wykazały, że są to środki zastępcze – dopalacze. W wyniku kontroli Inspektor Sanitarny w Rzeszowie wydał decyzję o ich wycofaniu z obrotu - informuje komisarz Adam Szeląg, oficer prasowy komendy miejskiej policji w Rzeszowie.
Zabezpieczono telefony i dokumentację
Wszczęte przez Prokuraturę Rejonową dla miasta Rzeszów śledztwo przejęła następnie Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie i powierzyła je do prowadzenia rzeszowskim policjantom.
W ostatni czwartek do sklepu oraz do miejsc zamieszkania sprzedawców weszli policjanci. Podczas przeszukań zabezpieczyli cały asortyment – 99 saszetek ze środkami zastępczymi oraz między innymi dokumentację, telefony komórkowe, laptopy, gotówkę pochodzącą ze sprzedaży dopalaczy.
Policjanci zatrzymali również trzy osoby - dwie kobiety: 31-letnią mieszkankę Stalowej Woli, 26-letnią mieszkankę gminy Grębów oraz 24-letniego mężczyznę mieszkającego w Jarosławiu.
Do aresztu za stworzenie zagrożenia
W piątek na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie ogłosił całej trójce zatrzymanych zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób poprzez wprowadzanie do obrotu substancji szkodliwych dla zdrowia.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosowała wobec zatrzymanych areszt tymczasowy - Po dwa miesiące dla obu kobiet oraz miesiąc dla 24-letniego mężczyzny. Podejrzanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?