Hip-hopowa integracja Starego Kontynentu

Hip Hop Kemp

To jeden z największych festiwali hip-hopowych w Europie. Między 20 a 22 sierpnia na specjalnie przygotowanej scenie wystąpi ponad 300 artystów z całego świata. Co roku festiwal, który odbywa się na opuszczonym lotnisku w czeskim Hradec Králové odwiedza prawie 20 tysięcy fanów czarnej muzyki.

Od 20 do 22 sierpnia na dawnym lotnisku w Hradec Králové odbędzie się ósma edycja międzynarodowego festiwalu Hip Hop Kemp. Na imprezę wybiera się spora grupa mieszkańców naszego regionu. W zeszłym roku Czechy odwiedziło niemal 4 tysiące Polaków, którzy na pewno tego nie żałowali.

Festiwal Hip Hop Kemp odbył się po raz pierwszy w 2002 roku w czeskich Pardubicach. Od tamtej pory stał się jedną najważniejszych imprez związanych z kulturą hip-hop na całym świecie.

NIEPOWTARZALNY KLIMAT

- Fantastyczna impreza. Muzyka, dobra zabawa, sport - mówi Andrzej Orlof, który jest odpowiedzialny za promocję festiwalu na Podkarpaciu.
Wśród artystów, którzy rozgrzeją publikę będzie Method Man, uznawany przez niektórych za jednego z najbardziej charakterystycznych i charyzmatycznych raperów w historii gatunku. Polskie akcenty na festiwalu to takie składy, jak: Warszafski Deszcz w składzie z Numerem Raz i Tede, PIH, TeTris oraz Blady Kris.

Hip Hop Kemp to impreza, która dedykowana jest ambitnej muzyce, dlatego też nie zabraknie na niej przedstawicieli niezależnej sceny hip-hop. - Na scenie łącznie wystąpi ponad 400 artystów, z niemal każdego zakątka świata. Jest to ogromne przedsięwzięcie artystyczne, logistyczne oraz informacyjne, które co ważne robią zapaleńcy i fani tej kultury - tłumaczy Orlof.

TO NIE TYLKO MUZYKA

Najważniejszą zaletą festiwalu jest jego różnorodność. Hip Hop Kemp to nie tylko muzyka. Nie brakuje pokazów tańca breakdance, malowania graffiti, co stanowi nie odłączny element kultury hip-hopu. Ogromny i malowniczy teren gdzie odbywa się część muzyczna jest także miejsce na uprawianie sportu.
- Naprawdę każdy, kto tylko chce, może tutaj zagrać w piłkę nożną, koszykówkę, pojeździć na bmxach, popływać w jeziorze, a nawet spróbować jazdy na gokartach - dodaje Orlof. Oprócz tego ogromną popularnością cieszy się gra w frisbee oraz polską "zośkę". Jednak, jak mówi największą zaletą festiwalu jest możliwość poznania wielu ciekawych osób z różnych państw, których łączy jedna pasja, muzyka hip-hop.

JAK DOJECHAĆ?

Tradycyjnie już organizatorzy zapewniają dojazd na teren festiwalu. Z 16 największych polskich miast wyruszą, tak zwane Kempobusy, które dowiozą wszystkich fanów do Hradec Králové, które jest położone około 50 kilometrów od granicy polsko-czeskiej. - Miłośników hip-hopu z Podkarpacia zabiera Kempobus z Rzeszowa - tłumaczy Orlof.

Bilety na festiwal są w sprzedaży już od wiosny, ale jeśli ktoś zdecyduje się na wyjazd w ostatniej chwili wciąż może liczyć na zakup trzydniowego karnetu. Z tym, że musi się liczyć ze znacznie większym wydatkiem niż jeszcze miesiąc temu.

- Do końca maja wejściówka kosztowała 158 złotych, teraz jest to już 198 złotych. Myślę, że warto wydać takie pieniądze, bo kto raz pojechał na Hip Hop Kemp to za rok tam na pewno wróci. To festiwal z niepowtarzalną atmosferą - kończy Andrzej Orlof.

Więcej szczegółów, najświeższe informacje można znaleźć na oficjalnej stronie imprezy: hiphopkemp.pl.