Jak nam powiedział przewodniczący hutniczej Solidarności Henryk Szostak, zarząd spółki chce również zmniejszyć o 25 procent fundusz świadczeń pracowniczych, z którego między innymi wypłacane są bony świąteczne i zapomogi dla najbiedniejszych pracowników. Kolejna propozycja to wypłata rocznej nagrody zwanej Kartą Hutnika w dziesięciu ratach.
PROBLEM ZE ZBYTEM
Powodem ograniczeń pracy i płacy są utrzymujące się problemy ze zbytem maszyn budowlanych - ładowarek i spychaczy wytwarzanych w HSW. Nadzieja w tym, że zwykle od wiosny ruszają prace inwestycyjne, w tym przyspieszona budowa dróg w Polsce. Huta zasugerowała, aby przetargi na budowę dróg ułatwiały drogowcom nabywanie maszyn właśnie w HSW.
Prezes huty Krzysztof Trofiniak nie chciał rozwodzić się na temat przedłużenia ograniczenia zatrudnienia. Wspomniał, że w tej sprawie będzie się od dziś spotykał z pracownikami w miejscu pracy. Dodał, że także sprywatyzowane spółki z otoczenia HSW ograniczają produkcję do czterech dni w tygodniu, za czym idzie także mniejsza pensja.
ZACISNĘLI ZĘBY
Opinię o kontynuacji ograniczeń produkcji mają w przyszłym tygodniu wyrazić związki zawodowe. Związkowcy już raz zacisnęli zęby i wyrazili zgodę na ograniczenie zatrudnienia i pensji w pierwszym kwartale tego roku, w zamian za utrzymanie miejsc pracy i niezwalnianie ludzi.
Ten rok ma być dla huty bardzo ważny. Ma być sprzedana strategicznemu inwestorowi. Dla ponad 2,5 tysiąca zatrudnionych tu ludzi oznacza to nowy rozdział w historii zakładu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?