Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ireneusz Pietrzykowski: Odbyło się już kilkaset rozmów w sprawie transferów

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Po meczu z Wisłą Sandomierz na boisku przy Hutniczej zapanowała szampańska atmosfera
Po meczu z Wisłą Sandomierz na boisku przy Hutniczej zapanowała szampańska atmosfera stal1938.pl/Krzysztof Nowaliński
Część piłkarzy, ci, którzy grali najwięcej, jest już na urlopach - mówi Ireneusz Pietrzykowski, trener Stali Stalowa Wola, która w sobotę uzyskała awans do 2 ligi

Głowa po szampanie już pana nie boli?
Czuję się bardzo dobrze. Nie należę do tych, którzy przesadzają z alkoholem. I bez niego można się fajnie bawić.

Nie mogę sobie przypomnieć, czy znam drugiego trenera, który z jednym zespołem został mistrzem jesieni, a z innym wygrał ligę.
Mam kolegę, który żartował, że zna takich, którzy w jednym sezonie przyłożyli rękę do spadku dwóch drużyn, ale o takim trenerze jak ja, tez nie słyszał. Cóż, mogę powiedzieć, że dla mnie wszystko to też jest dużym zaskoczeniem, ale najważniejsze, że finał okazał się szczęśliwy.

Na trybunach zjawił się w sobotę nadkomplet, ponad cztery tysiące kibiców. Teraz dobrze byłoby ich zatrzymać...
Sposób na to jest tylko jeden – musimy od początku punktować, a najlepiej wygrywać w drugiej lidze. Wszystko w tym temacie od nas zależy.

Będzie łatwiej wygrywać, jeśli wypalą transfery. Słyszałem, że kadrę opuści do dziesięciu zawodników. Z następcami Stal jest już po słowie?
Nad transferami pracujemy od ponad miesiąca. Jeśli by dobrze policzyć, to mamy za sobą pewnie kilkaset rozmów na te tematy. Nie powiem teraz, do ilu roszad w składzie dojdzie. Nigdy nie jest tak, że to, czego chcemy, sprawdza się w stu procentach. Na konkrety, na nazwiska trzeba poczekać.

Ile wolnego drużyna dostała po meczu z Wisłą Sandomierz?
Dwa dni. We wtorek spotykamy się na treningu. Przed nami jeszcze mecz z Lublinianką.

Słyszałem, że niektórzy zawodnicy zakończyli już sezon.
To prawda, na dłuższy odpoczynek udała się grupa, która miała w nogach najwięcej minut gry. Urlopy rozpoczęli Mikołaj Smyłek, Piotr Rogala, Jakub Kowalski, Mariusz Szuszkiewicz, Jakub Banach, Tomasz Kołbon, Kosei Iwao i Adam Imiela.

Wszyscy wymienieni zostają w klubie na kolejny sezon?
Tak jest. Po Lubliniance czas na regenerację i odpoczynek dostanie reszta zespołu, ale przerwa nie będzie długa. 29 czerwca rozpoczniemy przedsezonowe przygotowania. Liga rusza 22 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ireneusz Pietrzykowski: Odbyło się już kilkaset rozmów w sprawie transferów - Nowiny

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie