W środę 30 czerwca odbył się prolog w Sofii, który wygrał Marceli Bogusławski z team Mazowsze Serce Polski. Pierwszy etap natomiast kolarze przejechali w czwartek pierwszego lipca, a przejechali 184 kilometry od Sofii do Płowdiwu.
Ten etap wygrał Włoch Giovanni Lonardi z teamu Bardiani-CSF-Faizanè, drugi był Słoweniec Matevz Govekar z Tirol KTM Cycling Team, a trzeci Hiszpani Oscar Pelegri z Electro Hiper Europa.
Najlepszy z Polaków był Jakub Murias z Voster ATS Team, który zajął dziewiąte miejsce. Jego koledzy ze stalowowolskiego teamu plasowali się na dalszych pozycjach. Szymon Krawczyk był 25., Szymon Rekita 52., Paweł Cieślik 71. (uczestniczył w kraksie, ale dokończył etap), a Mateusz Grabis 107.
- Dziś przed etapem na odprawie ustaliliśmy, że musimy jechać od startu bardzo czujnie, by nie dopuścić do sytuacji w której musielibyśmy gonić. Przewidywaliśmy, że dziś będzie finisz z grupy i to ja dostałem dziś szansę, by spróbować walczyć o zwycięstwo. Końcówka była perfidnie pod wiatr i przy dużym chaosie towarzyszyły nam również kraksy. Szymon Krawczyk wraz z resztą ekipy osłaniali mnie i ostatecznie udało mi się zafiniszować na 10 pozycji. Czuję ogromny niedosyt, ponieważ wiem, że moja dyspozycja jest bardzo dobra i niewykorzystane okazje lubią się mścić. Był to ciężki finisz, z którego muszę wyciągnąć wnioski na przyszłość. Bardzo chciałbym podziękować dyrektorowi sportowemu za zaufanie i w szczególności Szymonowi Krawczykowi, który wykonał dla mnie super pracę. Przed nami kolejne cztery ciężkie etapy i tyle samo możliwości, by stanąć na podium - mówił po pierwszym etapie Jakub Murias (za facebook.com / Voster ATS Team).
Dzisiaj, w piątek, odbędzie się etap z Płowdiwu do Troyan. Liczy on sobie 113 kilometrów.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?