Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janina Chim przed terminem z więzienia

Marcin Radzimowski
Janina Chim, kilka dni temu opuściła przedterminowo więzienie.
Janina Chim, kilka dni temu opuściła przedterminowo więzienie.
Najbliższa współpracownica Grzegorza Żemka odsiadująca karę w niżańskim Zakładzie Karnym już na wolności.

Janina Chim, współpracownica jednego z największych aferzystów ostatnich lat - Grzegorza Żemka, skazana razem z nim przez sąd w Stalowej Woli za wyłudzenie, jest już na wolności. Kilka dni temu opuściła przedterminowo Zakład Karny w Nisku.

Za kierowanie grupą przestępczą i wyłudzenie kredytów wysokości 80 milionów złotych z trzech banków - w Stalowej Woli, Czeladzi i Rybniku, Grzegorz Żemek w listopadzie 2006 roku usłyszał wyrok: pięć lat i trzy miesiące. Oprócz niego, na rok i osiem miesięcy pozbawienia wolności skazana została też Janina Chim. Oboje znają się choćby z działalności w Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego, za co też usłyszeli wyroki: Żemek osiem lat, Chim pięć lat odsiadki.
Wyroki w obu procesach zostały połączone na zasadzie absorpcji (mniejsza kara została wchłonięta przez większą). Do odsiadki była zastępczyni dyrektora FOZZ miała zatem pięć lat. Odliczając okres tymczasowego aresztowania, prawo do ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie z Zakładu Karnego dla Kobiet w Nisku, Janina Chim nabyła w listopadzie 2007 roku.

Rzadko który skazany już za pierwszym razem dostaje szansę wcześniejszego cieszenia się wolnością. Tak też było i tym razem, Sąd Penitencjarny odrzucił wniosek obrońcy. Ale adwokat walczył do skutku.

- Pod koniec lutego tego roku do tarnobrzeskiego sądu wpłynął wniosek obrońcy o warunkowe, przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego jego klientki. Sąd biorąc pod uwagę między innymi dobrą opinię z zakładu karnego, przychylił się do wniosku - wyjaśnia sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.
Na decyzję tę zaskarżyła się tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa i sprawa trafiła przed oblicze Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.

- Rzeszowski sąd pozostawił sprawę bez rozpoznania, gdyż prokuratura apelacyjna cofnęła zażalenie, uznając najwyraźniej, że przesłanki do zwolnienia tej osoby istnieją - dodaje sędzia Dyl. - Skazana została zwolniona z zakładu karnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie