Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaskowice. Pogrzeb Bogdana Dziuby – biegacza i dyrektora szkoły [ZDJĘCIA]

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Trumna z ciałem świętej pamięci Bogdana Dziuby w kaplicy cmentarnej na cmentarzu w Jastkowicach
Trumna z ciałem świętej pamięci Bogdana Dziuby w kaplicy cmentarnej na cmentarzu w Jastkowicach Zdzisław Surowaniec
Dwie godziny trwały w sobotę 31 lipca uroczystości pogrzebowe Bogdana Dziuby, zorganizowane na cmentarzu parafialnym w Jastkowicach w gminie Pysznica, w powiecie stalowowolskim.

Bogdan Dziuba zmarł nagle 28 lipca w wieku 47 podczas codziennego treningu. Przyczyną był zawał serca.

Jego pasją był sport i bieganie. Współorganizował cykliczną imprezę w Stalowej Woli "Wybiegaj zdrowie", „Stalowa Dycha". Inicjator wielu przedsięwzięć sportowych z zakresu lekkiej atletyki. Wielokrotny medalista, uznany lekkoatleta, związany z Katolickim Klubem Sportowym Victoria Stalowa Wola, wychowanek Stali Stalowa Wola, założyciel i prezes Stalowowolskiego Klubu Biegacza. Był dyrektorem Zespołu Szkół imienia Armii Krajowej w Jastkowicach, założycielem Stalowowolskiego Klubu Biegacza.

Uroczystość pogrzebowa zgromadziła kilka tysięcy żałobników na cmentarzu w Jastkowicach. Mszy pogrzebowej przewodniczył proboszcz parafii w Jastkowicach Adam Węglarz.

- Pracę zawodową łączył z wiarą w pana Boga. Odszedłeś szybko, niespodziewanie, ale byłeś przygotowany, bo szedłeś do Matki Bożej . Mówią, że święty chrześcijanin jest zawsze skromny i taki byłeś

– powiedział kapłan.

Przypomniał słowa żony, która powiedziała, że Bogdan pobiegł na pielgrzymkę, żeby powierzyć rodzinę Matce Bożej. Odczytany został list żony, która podziękowała służbom ratunkowym za pomoc w odnalezieniu ciała Bogdana, który pobiegł samotnie.

Wśród żałobników odznaczali się biegacze w żółtych koszulkach. Wiele osób wspominało przy trumnie zmarłego Bogdana. A jeden z nich powiedział: - Kiedy zastanawiamy się dlaczego Boguś nagle umarł, to jest tylko jedna odpowiedź: Jezu ufam Tobie.

Odczytano blisko dwieście intencji mszalnych od osób i organizacji, które zamówiły Msze święte za spokój duszy Bogdana.

Bogdan Dziuba został pochowany w grobie blisko kaplicy cmentarnej i blisko pomnika poświęconego ofiarom niemieckich hitlerowców i komunistów. Dbał zawsze o ten pomnik, przygotowywał go na uroczystości upamiętniające mieszkańców gminy, którzy zginęli jako ofiary dwóch totalitaryzmów.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie