Katarzyna Galica kocha nurkowanie

- Gdy tylko nadarza się okazja, aby na kilka dni wyskoczyć i ponurkować - od razu ją wykorzystuję - stwierdza aktorka. - Na przykład w te święta i sylwestra poleciałam ze znajomymi - zapalonymi nurkami, na Kubę. Ponad tydzień pływaliśmy na wypożyczonej łódce, zwiedzając okolice, a przede wszystkim - nurkując. Niezapomniane emocje gwarantowane - szczególnie gdy w towarzystwie rekinów odkrywa się podwodny świat.

Aktorka szczerze przyznaje, że przed samym wylotem na Kubę modliła się po cichu, żeby nie zostać pożywką dla krwiożerczych ludojadów. - Jednak o niebezpieczeństwie zapomina się w chwili, gdy schodzi się pod wodę i widzi się całe to podwodne bogactwo - twierdzi Katarzyna Galica. - Nurkowaliśmy w rezerwacie wodnym, czyli w Ogrodach Królewskich i wodach Archipelagu Karaibskiego. Tych widoków nie da się opisać. Trzeba je samemu zobaczyć.