Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofalna gra Polaków na turnieju w Irun. Rzucili Hiszpanom tylko 12 bramek

Paweł Kotwica
W meczu pierwsze miejsce turnieju piłkarzy ręcznych w hiszpańskim Irun, Hiszpania rozgromiła Polskę 26:12.

Hiszpania – Polska 26:12 (14:7)

Hiszpania: Sterbik, Perez de Vargas – Gurbindo 4, Maqueda 1, Entrerrios 6, Aginagalde, Ugalde 1, Canellas, Morros, Garcia 1, Baena 3, Ribera 3, Guardiola, Mindegia 2, Del Arco, Dujshebaev 5.

Polska: Szmal (1-30 min, 4 obrony), Wichary (31-60, 8 obron) – Lijewski 1, Krajewski 6, Orzechowski, Bielecki, Wiśniewski, Grabarczyk, Syprzak 1, Daszek 1, Gębala, Łucak, Szyba 1, Chrapkowski 2, Masłowski.

„Biało-czerwoni” przystąpili do decydującego o pierwszym miejscu meczu bez Bartosza Jureckiego, Bartosza Konitza, Andrzeja Rojewskiego, a także Michała Jureckiego, który był oszczędzany ze względu na drobny uraz dłoni odniesiony w spotkaniu ze Szwecją, oraz bez Rafała Glińskiego, który również w sobotę nabawił się solidnego krwiaka na udzie. W tej sytuacji na środku rozegrania mecz rozpoczął mało do tej pory wykorzystywany Piotr Masłowski, a potem zmienił go skrzydłowy Przemysław Krajewski. Ale ani osłabienia, ani siła rywala, ani ewentualna potrzeba kamuflażu przed rywalami w mistrzostwach Europy, nie usprawiedliwiają katastrofalnej gry, jaką zaprezentowała nasza drużyna na tydzień przed arcyważną imprezą. Tylko 12 bramek w meczu międzynarodowym polscy szczypiorniści nie rzucili od kilkudziesięciu lat.

W pierwszej połowie Polacy zagrali bardzo słabo. Świetnie w hiszpańskiej bramce bronił Arpad Sterbik, który w pierwszych 30 minutach odbił aż 12 z 19 rzutów, przy których piłka docierała do jego bramki. Wiele razy bowiem zatrzymywała się na bloku dobrze zorganizowanej i ruchliwej obrony Hiszpanów. Za to o defensywie naszego zespołu nic dobrego nie można powiedzieć, gospodarze bez większego trudu zdobywali bramki.

Można było liczyć na poprawę jakości gry naszego zespołu w drugiej połowie, a było chyba jeszcze gorzej. O ile w pierwszej części gry nasz zespół przeprowadził jeszcze kilka składnych akcji, które nie były tylko skutecznie wykończone, to w drugiej dominował chaos, proste straty, pochopnie oddawane rzuty. A Hiszpanie tylko kontrowali i podkręcali swoje prowadzenie. W drugiej połowie zdobyliśmy tylko 5 bramek. Jedynymi pozytywnymi postaciami w naszym zespole byli Krajewski i Marcin Wichary. Miejmy nadzieję, że to zwykła wpadka…

W meczu, który decydował o trzecim miejscu w turnieju, Brazylia niespodziewanie pokonała Szwecję 28:25 (12:16).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Katastrofalna gra Polaków na turnieju w Irun. Rzucili Hiszpanom tylko 12 bramek - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie