Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kazirodca z Medyni Głogowskiej wciąż na wolności!

Beata TERCZYŃSKA
Greta Ch. w drodze na salę rozpraw.
Greta Ch. w drodze na salę rozpraw. Fot. Wojciech Zatwarnicki
Przed Sądem Rejonowym w Łańcucie rozpoczął się proces córki kazirodcy z Medyni Głogowskiej (powiat łańcucki). 20-latka odpowiada za współżycie z ojcem, który spłodził z nią troje dzieci. Józef Ch. wciąż ukrywa się przed więzieniem.

Policja apeluje: Widziałeś go? Zadzwoń

Policja apeluje: Widziałeś go? Zadzwoń

Ktokolwiek widział Józefa Ch. lub wie o miejscu, gdzie się ukrywa, proszony jest o kontakt z najbliższą jednostką policji, tel. 997 lub z dyżurnym łańcuckiej komendy 17-249-03-10.

Na ławce przed drzwiami sali, gdzie za moment rozpocznie się proces siedzi młoda kobieta. Ładna, zadbana, z obrączką na palcu. Z twarzy trudno wyczytać jakiekolwiek emocje, ale nie widać po niej wielkiego zdenerwowania. Nie jest sama. Obok obrońcy siedzi młody mężczyzna, który zapytany przyznaje, że jest mężem kobiety. Zamyślony, podpiera twarz ręką. Ani jedno, ani drugie nie chce z nami rozmawiać. - Nie mamy o czym - ucinają.

JEDEN WYROK JUŻ MA

Kobieta czeka już drugi proces za kazirodztwo. Przed rokiem (w lutym) została skazana na 4 miesiące więzienia, w zawieszeniu na 5 lat. Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku wiedzieliśmy, że córka kazirodcy znów jest w ciąży. Nasuwało się pytanie czy ojcem dziecka znów okaże się Józef Ch., czy może świeżo poślubiony mężczyzna. Teraz już wszystko jasne. - Badania DNA kilkumiesięcznej córeczki G. potwierdziły, że to jednak Józef Ch. jest ojcem i dziadkiem dziewczynki - potwierdza Krzysztof Kantorowski, zastępca prokuratora rejonowego w Łańcucie. - Stąd ponowne oskarżenie i proces.
Wcześniej Józef Ch. spłodził z córką dwoje synów (obecnie mają 2- i 3-latka). Decyzją sądu chłopcy zostali odebrani matce.

Także i tym razem nie możemy się przysłuchiwać zeznaniom dziewczyny. Sędzia Barbara Szmit-Pedryc wyłączyła jawność procesu. Wiadomo, że kobiecie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

UCIEKŁ PRZED WIĘZIENIEM

Jej ponad 60-letni ojciec już od jesieni powinien odsiadywać 3,5 roku więzienia. Mężczyzna jednak wymiguje się od kary i ukrywa przed wymiarem sprawiedliwości. Jedni we wsi mówią, że wyjechał za granicę inni, że ma dobrą kryjówkę w okolicy. Mieliśmy też sygnał, że ktoś widział go w Rzeszowie wśród błąkających się bezdomnych.

- Józef Ch. nie zgłosił się dobrowolnie do zakładu karnego. W tej sytuacji wydaliśmy polecenie doprowadzenia go siłą do zakładu przez policjantów - mówi Dariusz Zrębiec, prezes Sądu Rejonowego w Łańcucie.

Polecenie to nie zostało jak dotąd wypełnione. - Poszukiwania mężczyzny prowadzone są już w całym kraju - mówi Mariusz Stanio z łańcuckiej policji. - Mężczyzna został zarejestrowany w systemie informatycznym. Dzięki temu, gdyby gdziekolwiek był legitymowany, policja wie, że jest poszukiwanym i powinna go zatrzymać. Poinformowaliśmy też straż graniczną, która ma dostęp do tego systemu. Wiedzą też organy wydające dokumenty. Na wypadek, gdyby chciał wyrobić sobie nowy dowód.

Policjanci z łańcuckiej komendy, co jakiś czas, o różnych godzinach, sprawdzają domostwo kazirodcy. Jeśli mężczyzna wkrótce sam nie wpadnie w ręce policji, to kolejnym krokiem będzie wydanie przez sąd europejskiego nakazu aresztowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie