- Żal mi szczególnie kierowców tirów, którzy najpierw z trudem przebijają się przez miasto, następnie wjeżdżają na Warszawską, po czym w Sielcu, zawracają by dojechać do mo-tu w Nagnajowie - mówi jedna z mieszkanek ulicy Warszawskiej, która w imieniu zmotoryzowanych poprosiła nas o interwencję. - Owszem są informacje o zamknięciu ulicy w lokalnej prasie i radio, ale nie wszyscy kierowcy, szczególnie ci, którzy jadą przez Tarnobrzeg tranzytem, mają do nich dostęp.
Problem nie oznakowania objazdu utrudnia życie kierowcom od kilku dni. Jeszcze w niedzielę, policyjny patrol pilnował wjazdu na Warszawską przy skrzyżowaniu na osiedle Sobów. Niestety w następnych dniach woda cofała się, a wraz z nią patrol policji. Jednak patrolu nie zastąpił żaden znak mówiący o konieczności kierowania się na objazd w stronę mostu w Nagnajowie.
O problemie poinformowaliśmy Andrzeja Wójtowicza, wiceprezydenta Tarnobrzega. Zobowiązał się, że w mieście natychmiast pojawią się tablice informujące o zamknięciu ulicy Warszawskiej i konieczności kierowania się na objazd w stronę Sandomierza, przez most w Nagnajowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?