Zmobilizowano również 35 strażaków - ochotników. W poszukiwania włączyli się też pracownicy Nadleśnictwa Janów Lubelski i rodzina zaginionego.
NAD WODĘ
Mężczyzna wyszedł z domu około godziny 15. Z relacji jego żony wynikało, że starszy człowiek skierował się w okolice zbiorników wodnych, znajdujących się wokół zabudowań. Najpierw sprawdzono teren w pobliżu domu. Jednak nie udało się odnaleźć zaginionego.
Kilka minut po godz. 21 pracownicy leśni napotkali na drodze prowadzącej w stronę Goliszowca starszego mężczyznę. Był tym, którego poszukiwali. Wyglądał na zdezorientowanego. Okazało się, że pomylił drogi i poszedł w niewłaściwym kierunku. Twierdził, że chciał pójść do lasu znajdującego się przy domu, a został znaleziony w odległości około pięciu kilometrów od miejsca zamieszkania. 88-letni mężczyzna czuł się dobrze, nie wymagał pomocy lekarza, trafił pod opiekę rodziny.
GINĄ CO CHWILĘ
To kolejny przypadek starszej osoby, którą trzeba było szukać. 17 maja 18 policjantów, 16 strażaków i 30 mieszkańców Jastkowic szukało zaginionej 83-letniej kobiety z Kuziorów. Została odnaleziona na drugi dzień nad ranem przez strażaka uczestniczącego w poszukiwaniach. Nie spotkało ją nic złego.
22 kwietnia trzy godziny trwały w środę poszukiwania 48-letniego mieszkańca Pysznicy. W akcji udział brali między innymi policjanci ze Stalowej Woli z psami tropiącymi.
10 lutego po pięciu godzinach poszukiwań odnaleziono zaginioną 81-letnią mieszkankę Stalowej Woli, która cierpi na zaniki pamięci i inne schorzenia. Zaginionej szukało kilkunastu policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?