Kinga Ruszaj to zapalona historyczka, która marzy o podróży do Egiptu. Nasza kandydatka do korony Miss Polonia Podkarpacia 2010 startuje w wyborach organizowanych przez prezydenta Stalowej Woli i Echo Dnia z numerem 4.
Kinga ma 24 lata i spore ambicje. Zamierza po skończeniu studiów na Uniwersytecie Rzeszowskim zrobić jeszcze doktorat, a swoją przyszłość widzi w szkole, chce zostać nauczycielką historii.
NA WŁASNE OCZY
Wśród swoich zainteresowań wymienia muzykę, sport, historię, turystykę i kulturoznawstwo. Nie wystarcza jej jednak samo czytanie z podręczników historii o kulturze na przykład starożytnego Egiptu. Chciałaby przekonać się na własne oczy, jak wyglądają egipskie zabytki.
- Studiuję historię i bardzo się nią interesuję, dlatego chciałabym zobaczyć najważniejsze miejsca w Egipcie, przekonać się, jak to naprawdę wszystko wygląda - mówi Kinga. - Marzy mi się podróż do tego kraju i dogłębne poznanie historii i kultury starożytnego Egiptu. Mam nadzieję, że to moje wielkie marzenie uda mi się niebawem spełnić.
Nasza kandydatka pochodzi z niewielkiej miejscowości, z Dębowca koło Jasła i bardzo sobie chwali swoje miejsce zamieszkania.
- Jest tu bardzo ładnie, Dębowiec ma swój urok - śmieje się Kinga, która na co dzień studiuje w Rzeszowie.
KOLACJA DLA WROGA
Jednym z marzeń naszej kandydatki numer 4 był również start w wyborach Miss Polonia. W tym roku postanowiła wreszcie je spełnić i zgłosić swój udział. Stawiła się na eliminacjach w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli.
- Od dawna o tym marzyłam, śledziłam wybory Miss w telewizji, przeglądałam strony internetowe. I w końcu sama zdecydowałam się wystartować, przekonać się na własnej skórze, jak to właściwie jest - wyjaśnia Kinga.
Nasza kandydatka stara się dbać o linię, dlatego nie stroni od sportu i stara się racjonalnie odżywiać.
- Najważniejsze jest porządne śniadanie - uśmiecha się. - Obiadem trzeba podzielić się z przyjacielem, a kolację oddać wrogowi (śmiech).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?