Kolejni kierowcy przyłapani na jeździe po pijanemu. Kilku z zakazem prowadzenia pojazdów!

0,2 ‰ alkoholu

Dopuszczalna dawka alkoholu dla kierujących pojazdami to 0,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Od 0,2 do 0,5 występuje nieznaczne zaburzenie równowagi oraz euforia i obniżenie krytycyzmu. Do 0,7 promila obserwuje się u pijącego zaburzenia sprawności ruchowej i osłabienie refleksu oraz nadmierną pobudliwość. Do 2 promili notuje się zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej i opóźnienie czasu reakcji.

W piątek o godz.16.50 w Stalowej Woli na ulicy Energetyków policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 54-letniego rowerzystę. Był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego 2,26 promila alkoholu w organizmie. Miał zakaz poruszania się rowerami. Tego samego dnia o godz. 18.00 w miejscowości Dzierdziówka w gminie Zaleszany 63-letni rowerzysta miał 1,72 promila.

MIAŁ ZAKAZ

23-letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego poruszający się samochodem marki honda civic został zatrzymany w piątek przed północą do kontroli drogowej w Stalowej Woli na ulicy Dolina. Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało u niego 0,67 promila alkoholu w organizmie. Miał zakaz poruszania się pojazdami wydany przez stalowowolski sąd.

W sobotę policjanci zatrzymali dwóch pijanych rowerzystów. O godz. 0.20 w Stalowej Woli na ulicy Podgórnej 52-letni rowerzysta miał 1,02 promila, a 70-latek poddany o godz.17.25 kontroli w Kłyżowie na ulicy Mickiewicza miał 0,84 promila alkoholu w organizmie.

GROZI KARA

W niedzielę w Stalowej Woli na ulicy Broniewskiego o godz. 22.35 policjanci skontrolowali kierującego motorowerem marki simson. 44-letni mężczyzna miał 1,07 promila alkoholu.

To kolejne przypadki zatrzymania na terenie powiatu stalowowolskiego pijanych kierowców, którzy są codziennością na naszych drogach. - Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny, ograniczenia i pozbawienia wolności, a także utraty prawa jazdy nawet na dziesięć lat - powiedział rzecznik prasowy policji Andrzej Walczyna.