Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół budowy nad Jeziorem Tarnobrzeskim

Klaudia TAJS
Zgodnie z planami inwestora apartamentowiec miały stanąć pomiędzy linią brzegową Jeziora Tarnobrzeskiego i Wisłostradą. Jednak prezydent Tarnobrzega uważa, że tak wysoki budynek stanąć w tym miejscu nie może, bo będzie zasłaniał widok na zbiornik od strony Wisłostrady.
Zgodnie z planami inwestora apartamentowiec miały stanąć pomiędzy linią brzegową Jeziora Tarnobrzeskiego i Wisłostradą. Jednak prezydent Tarnobrzega uważa, że tak wysoki budynek stanąć w tym miejscu nie może, bo będzie zasłaniał widok na zbiornik od strony Wisłostrady. Marcin Radzimowski
Zdaniem prezydenta Tarnobrzega przy jeziorze mógłby stanąć tylko jednopiętrowy budynek. Wyższy zasłaniałby widok. Ale wokół sprawy krąży wiele opinii.

Nad Jeziorem Tarnobrzeskim od strony Wisłostrady nie stanie trzypiętrowy apartamentowiec. Prezydent Tarnobrzega twierdzi, że budynek zasłoni panoramę. Nieoficjalnie mówi się, że przedsiębiorcy zostali odprawieni z urzędu miasta z kwitkiem, bo nie przystali na propozycję offsetową prezydenta, w ramach której miasto miałoby zyskać "coś dodatkowego".

Bo założenia prezydenta Mastalerza są takie, że inwestor wchodząc do Tarnobrzega robi coś dodatkowego dla miasta. Tak było między innymi w przypadku hipermarketu Tesco i Stacji Paliw Lotos, które partycypują po części w modernizacji lokalnych dróg, chodników, skrzyżowań, a nawet budowie krytego lodowiska.

- Propozycja offsetowa nie znalazła uznania w oczach pomysłodawców budowy budynku nad Jeziorem Tarnobrzeskim, ale czy jest to powód by prezydent jednoosobowo podejmował decyzję o inwestycji, która uatrakcyjniłaby linię brzegową jeziora - pyta nasz czytelnik. - Dziś stoją tam tylko sezonowe budki. Może czas na rozwój i budowę ciekawszej infrastruktury.

O odprawionym przez prezydenta miasta inwestorze w Tarnobrzegu mówi się coraz głośniej. Z informacji, jakie do nas dotarły wiadomo, że pomysłodawcami budowy kilkupiętrowego apartamentowca są przedsiębiorcy, którzy jakiś czas temu kupili grunt przy jeziorze od Kopalni Machów. Mając grunt postanowili pójść za ciosem i zbudować apartamentowiec, który nad Jeziorem Tarnobrzeskim, zdaniem wielu stałby się nie lada atrakcją.

TRZY PIĘTRA TO ZA DUŻO

Witold Bochyński, członek zarządu Kopani Machów uważa, że aparamentowiec uatrakcyjniłby Jezioro Tarnobrzeskie. - Jako kopalnia nie mamy wpływu ani na inwestora, ani na władze miasta w zakresie budowy tego typu obiektów - zastrzega. - Nie mniej, taki budynek na pewno uatrakcyjniłby linię brzegową jeziora jak i sam zbiornik.

Zdaniem Norberta Mastalerza, prezydenta Tarnobrzega postawienie trzypiętrowego budynku od strony Wisłostrady nie leży w interesie miasta, bo panorama jeziora zostanie zasłonięta. Budynek mógłby stanąć, gdyby miał jedno piętro.

Dlaczego tak niski? - Bo firma, która kupiła te tereny musi się dostosować do pomysłu miasta na zagospodarowanie tych terenów - tłumaczy prezydent. - Plan Dzielnicy Tarnobrzeg II, który jest na etapie przygotowania nie przewiduje w tym miejscu apartamentowców trzypiętrowych.
Na pytanie o offset prezydent opowiada pytaniem. - Czy to jest zła zasada?

BLIŻEJ LUDZI

Dariusz Kołek, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega temat budowy apartamentowca zna. Pozwala sobie zabrać głos w tej sprawie, zarówno jako przewodniczący rady oraz jako przedsiębiorca. - Tarnobrzeg zaliczany jest do tych miast, do których inwestorzy, mówiąc wprost nie walą drzwiami i oknami, tutaj trzeba łowić inwestorów - przypomina. - Nie mam na myśli przedstawicieli marketów spożywczych, ale branżę budowlaną czy mieszkaniową, albo taką, która pozwoli zmniejszyć kolejkę dwóch tysięcy bezrobotnych. Uważam, że musimy być bliżej ludzi, a nie decydować z fotela.

Dlatego przewodniczący uważa, że o przyszłości inwestorów, którzy zainteresowani są Tarnobrzegiem w równej mierze powinien decydować prezydent miasta i radni. Za wzór podaje Stalową Wolę, gdzie przy radzie miasta działa komisja komunalna. - Prezydent Stalowej Woli bardzo często korzysta z opinii wydanych przez tę komisję w przypadku zgłaszających się firm - dodaje Dariusz Kołek. - Przy naszej radzie działa komisja inwestycyjno - techniczna. Uważam, że inwestor powinien mieć szanse przedstawienia swoich planów zarówno prezydentowi, jak i radnym, którzy współdecydują o rozwoju i przyszłości miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie