Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korupcja wyborcza w więzieniu w Chmielowie. Są pierwsze zarzuty korupcji wyborczej

Marcin Radzimowski
Zakłady karne są strzeżone, także przed dostępem z zewnątrz. A jednak w dniu wyborów za kraty trafiły prezenty dla osadzonych.
Zakłady karne są strzeżone, także przed dostępem z zewnątrz. A jednak w dniu wyborów za kraty trafiły prezenty dla osadzonych. Marcin Radzimowski
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu przedstawiła zarzuty korupcyjne dwóm osobom, zamieszanym w kupowanie głosów w związku majowymi eurowyborami. Do procederu dojść miało na terenie zakładu karnego - Oddziału Zewnętrznego w Chmielowie Aresztu Śledczego w Nisku.

Pośredniczył i namawiał

Zarzuty przekupstwa i oszustwa wyborczego usłyszał 59-letni osadzony z Zakładu Karnego w Chmielowie (obecnie przebywa już w innym więzieniu).

- Ciąży na nim zarzut, że jako skazany będący uprawniony do głosowania, przyjął korzyść majątkową w zamian za głosowanie na określonego kandydata, a także nakłaniał innych do określonego głosowania - wyjaśnia prokurator Adam Cierpiatka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Innymi słowy, mężczyzna pośredniczył w kupowaniu głosów - przekazywał "prezenty" innym osadzonym, w zamian za to, by głosowali na wskazanego kandydata. Podejrzanemu grozi za to kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Kapitan splamił mundur?

Zarzuty prokuratorskie usłyszał również 45-letni funkcjonariusz Służby Więziennej w stopniu kapitana. Obecnie mężczyzna już nie pracuje, ale nie wiemy, czy został zwolniony ze służby, czy sam odszedł. Stało się to wkrótce po ujawnieniu przez nas afery.
Na funkcjonariuszu ciąży zarzut nadużycia władzy - według prokuratury przekroczył swoje uprawnienia, umożliwiając dostarczenie na teren zakładu kawy i papierosów, za które więźniowie mieli głosować w określony sposób. A uczynił to w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Funkcjonariuszowi grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledczy niechętnie mówią o szczegółowych ustaleniach, gdyż śledztwo wciąż trwa. Niewykluczone przy tym, że także inne osoby usłyszą zarzuty.

- Według planów śledztwo zostanie zakończone z końcem stycznia przyszłego roku - wyjaśnia prokurator Cierpiatka.
Głosy za kawę i papierosy

Przypomnijmy, to my pierwsi ujawniliśmy, że w dniu majowych eurowyborów do Zakładu Karnego w Chmielowie trafiło kilkadziesiąt paczek kawy i kilkadziesiąt paczek papierosów. Jak informowali nas proszący o zachowanie anonimowości rozmówcy, w zakładzie były także roznoszone ulotki wyborcze kandydata Stanisława Piotrowicza (Prawo i Sprawiedliwość)). Kandydat ten uzyskał ogromne poparcie głosujących więźniów, co biorąc pod uwagę, że jest byłym prokuratorem, już budzi ogromne wątpliwości. Sam kandydat w rozmowie z nami nie krył zdziwienia takim wynikiem głosowania.

Nasze dziennikarskie śledztwo wykazało, że akurat w niedzielę wyborczą kawę i papierosy dla więźniów przekazał biznesmen (jego zakład produkcyjny zbankrutował). To miało być podziękowanie dla więźniów, którzy kilka lat wcześniej u niego pracowali.

Prosił o pomoc

Znaleźliśmy istotny związek obu panów - biznesmena i posła. Ten pierwszy prosił byłego prokuratora o pomoc w swojej sprawie dotyczącej firmy i swego rodzaju wsparcie otrzymał. Stanisław Piotrowicz tego nie ukrywa. Chcieliśmy zapytać biznesmena, czy to on chciał wyrazić posłowi swą wdzięczność, mężczyzna nie chciał z nami rozmawiać o sprawie. Można już stwierdzić praktycznie z całą pewnością, iż poseł Piotrowicz o kupowaniu głosów pojęcia nie miał.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, prokuratura sprawdza także, którzy osadzeni z Chmielowa przed kilku laty pracowali u wspomnianego wcześniej biznesmena. W zakładach karnych jest duża rotacja i spośród ponad dwustu osadzonych przebywających w Chmielowie cztery, pięć lat temu, większości już tam nie ma. Podziękowanie za pracę po kilku latach (zupełnie innym więźniom) byłoby więc mało trafione.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie