W ciągu ostatnich czterech lat z budżetu miasta i gminy Nisko na rewitalizację parku miejskiego wydało już spore pieniądze. W ostatnich miesiącach ułożono kolejne kilkadziesiąt metrów chodnika z kostki brukowej. Zamontowano nowe latarnie oraz ławki, jednak te drugie okazały się atrakcyjne dla złodziei.
Zabrali samochodem
- Ostatni raz ławki widziałem w piątek, w poniedziałek już ich nie było - mówi Zbigniew Marchut, społecznik z Niska. - Musieli przyjechać jakimś dużym samochodem, bo przecież nie są lekkie, ani też małe, aby można je było schować w kieszeni. To jest coś niebywałego, codziennie przychodzi tu setki osób z małymi dziećmi, aby wypocząć i pobawić się, a tu jakieś dranie kradną im ławki.
Problem jest nie tylko z kradzieżami, ale również z utrzymaniem czystości w parku. Choć on sam sprzątany jest kilka razy w tygodniu to jednak wciąż znajdowane są nowe worki ze śmieciami.
Po co inwestować?
- Te ławki, które ocalały przed złodziejami będziemy wzmacniać dodatkowymi śrubami - dodaje Julian Ozimek, burmistrz Miasta i Gminy Nisko. - Dla utrudnienia pracy złodziejom będą również dospawane pewne elementy. Dodatkowo ławki zostaną pomalowane odpowiednim środkiem, który nie będzie widoczny gołym okiem.
W tym roku gmina na inwestycje w parku przeznaczyła około 60 tysięcy złotych, a w ostatnich latach kwota ta wynosi około 300 tysięcy złotych. W części od ulicy Sandomierskiej ułożono już chodniki z kostki brukowej. Kilka tygodni temu pojawił się też mały parking dla osób chcących zostawić auto.
- Zastanawiam się, czy warto inwestować w park miejski - dodaje Julian Ozimek. - Przecież nie będziemy stawiać ławek, aby za chwilę ktoś je ukradł i to w części parku, która jest najlepiej oświetlona i wydaje się najbardziej bezpieczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?