W piwnicy znajdowały się dwie 11-kilogramowe butle z propan - butanem i jedna pięciokilogramowa. Na szczęście dwa zastępy straży pożarnej szybko opanowały sytuację, butle wyniesiono i schłodzono. Możliwe, że właśnie strażakom mieszkańcy zawdzięczają bezpieczeństwo.
- Apelujemy do mieszkańców, żeby nie trzymali w piwnicach niebezpiecznych rzeczy, a także, by nie podejmowali się tam prac, których następstwa mogą być tragiczne - apeluje straż pożarna. Co by się stało, gdyby butle eksplodowały, nie trudno sobie wyobrazić. Kilka lat temu w Kielcach taka eksplozja zakończyła się śmiercią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?