Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krok od tragedii w wielorodzinnym domu w Sandomierzu!

saba
Internautka
Niewiele brakowało, a przez brak wyobraźni jednego z mieszkańców czteropiętrowego bloku przy ulicy Generała Żółkiewskiego w Sandomierzu doszłoby do tragedii. Mężczyzna w piwnicy, w której były trzy butle z gazem, ładował akumulator. Doszło do zwarcia.

W piwnicy znajdowały się dwie 11-kilogramowe butle z propan - butanem i jedna pięciokilogramowa. Na szczęście dwa zastępy straży pożarnej szybko opanowały sytuację, butle wyniesiono i schłodzono. Możliwe, że właśnie strażakom mieszkańcy zawdzięczają bezpieczeństwo.

- Apelujemy do mieszkańców, żeby nie trzymali w piwnicach niebezpiecznych rzeczy, a także, by nie podejmowali się tam prac, których następstwa mogą być tragiczne - apeluje straż pożarna. Co by się stało, gdyby butle eksplodowały, nie trudno sobie wyobrazić. Kilka lat temu w Kielcach taka eksplozja zakończyła się śmiercią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie