Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawe porachunki w centrum Stalowej Woli!

Zdzisław Surowaniec
Krew przy wejściu do klatki schodowej.
Krew przy wejściu do klatki schodowej. Zdzisław Surowaniec
Do krwawej bójki doszło we wtorek po południu w bloku przy ulicy 1 Sierpnia w naprzeciw komendy policji w Stalowej Woli. Mężczyzna rzekomo handlujący papierosami poranił nożem sąsiada, który odgrażał się, że zadzwoni na policję i powie, że sprzedaje papierosy nieletnim.

Najpierw informację uzyskaliśmy od osób na podwórku bloku, gdzie doszło do krwawej jatki. Jak relacjonowały, mężczyzna w wieku 53 lat znany był z tego, że w domu miał skład papierosów i handlował nimi. Papierosy sprzedawał także nieletnim. - Wychodził do nich na klatkę, brał pieniądze i wręczał im papierosy - opowiadają sąsiedzi.

Właśnie to, jak mężczyzna sprzedawał papierosy nieletnim, widział trzydziestoletni sąsiad. Był pijany i odgrażał się, że powiadomi policję. Jego ostrzeżenia nie skutkowały. Rozsierdzony starszy handlarz złapał za nóż i - jak relacjonują świadkowie - pokaleczył sąsiada po rękach. Zakrwawione zostało wejście do klatki schodowej.

Wezwana policja zatrzymała domniemanego handlarza papierosami, a ranny mężczyzna trafił do szpitala. - Rany są powierzchowne, niegroźne - powiedział nam rzecznik prasowy policji Andrzej Walczyna. Dodał, że w trakcie zeznań będą weryfikowane zeznania świadków i uczestników bójki. Na razie nie można powiedzieć czyja wersja jest prawdziwa.

Rzekomy sprzedawca papierosów był trzeźwy. Zeznawał, że młodszy sąsiad domagał się od niego wódki i papierosów i na tym tle doszło do kłótni. A użył noża, którego używał do przygotowania sobie kolacji. Ranny mężczyzna natomiast był nieźle pijany, miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie