Li Qian w ćwierćfinale Grand Prix Niemiec. Przeszkoda z Singapuru za wysoka

W Berlinie grały trzy zawodniczki tarnobrzeskiego klubu: Li Qian, Kinga Stefańska i Magdalena Sikorska. Wszystkie mogły mówić o fatalnym losowaniu.

FATALNA "DRABINKA"

"Mała" została rozstawiona w mistrzostwach z numerem 16 i swój udział w Germany Open rozpoczęła od turnieju głównego.
W jego pierwszej rundzie Polka pokonała Koreankę Seo Hyo Won 4:1 (3:11, 18:16, 11:8, 11:9, 11:6). W drugiej rundzie Li Qian pokonała Chorwatkę Cornelię Vajdę 4:0 (11:6, 11:7, 11:4, 11:6), a w trzeciej, po emocjonującej grze zwyciężyła naturalizowaną reprezentantkę Hiszpanii Zhau Feng 4:3 (11:4, 9;11, 11:9, 11:7, 7:11, 8:11, 11:5). "Mała" podczas losowania trafiła na fatalną "drabinkę" i w pojedynku o awans do półfinału trafiła na czołową zawodniczkę świata reprezentantkę Singapuru Tinwei Feng. Li Qian nie dała rady, przegrała gładko 0:4 (8:11, 6:11, 5:11, 8:11). Miejsce w czołowej "ósemce" jest jednak bardzo satysfakcjonujące Mistrzostwa Niemiec były bardzo silnie obsadzoną imprezą.

MOCNE RYWALKI

Nie powiodło się natomiast dwu innym zawodniczkom tarnobrzeskiego klubu, które swój udział w Germany Open zakończyły już na eliminacjach do turnieju głównego. Magdalena Sikorska przegrała najpierw z Koreanką Nam So Mi 0:4 (5:11, 9:11, 7:11, 6:11), a następnie uległa Japonce Hiroko Fujii 1:4 (10:12, 11:9, 7:11, 6:11). Z kolei Kinga Stefańska po pokonaniu Szwajcarki Racheli Moret 4:0 (11:9, 11:7, 11:5, 11:8), przegrała z Chorwatką Cornalią Vajdą 1:4 (11:9, 11:13, 8:11, 7:11, 7:11).
Stefańskiej i Sikorskiej nie powiodło się także w eliminacjach turnieju deblowego. Odpadły z niego już w pierwszej rundzie przegrywając z Niemkami Petrissą Solją i Sabiną Winter 2:3 (10:12, 13:11, 10:12, 11:9, 7:11). Mistrzostwa Niemiec, zaliczane były do cyklu Grand Prix Pro Tour ITTF, a więc wysoko punktowane w światowym rankingu.

TERAZ ROSJANKI

Nasze zawodniczki po powrocie z Berlina przygotowywać się już będą do pierwszego półfinałowego meczu Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego z Rosyjskim Dalengosetprojekt Władywostok. Rosjanki, w składzie których zagrają między innymi siostry Weronika i Wiktoria Pawłowicz przylatują do Polski pojutrze, a mecz rozegrany zostanie w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji Wisła w piątkowy wieczór, jego początek wyznaczono na godzinę 18.30.
- Naszym zawodniczkom tak silne przetarcie jakie miały w Berlinie bardzo się przydało, o ich formę jestem spokojny - stwierdził trener Zbigniew Nęcek.